Wcześniej służyła wagnerowcom. W Kraju Krasnodarskim Federacji Rosyjskiej w ogniu stanęła była baza najemników Grupy Wagnera. Przyczyny pożaru nie są znane, choć jeden z rosyjskich blogerów wojskowych twierdzi, że doszło do aktu „sabotażu” – podał Biełsat. „Pożar powstał w wyniku »zwarcia«, ale tak naprawdę mamy tu do czynienia z sabotażem. Spłonęła dokumentacja, formularze, akta osobowe, sprzęt komunikacyjny wart sto milionów rubli” – napisał bloger wojskowy Jegor Guzenko.Według rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych ogień w na terenie bazy został ugaszony.Korps Afrykański zamiast Grupy WagneraWagnerowcy stacjonowali w tej bazie około 10 lat, ale po ubiegłorocznym buncie Jewgienija Prigożyna obiekt został przejęty przez najemników z Korpusu Afrykańskiego.Korpus to rosyjska formacja najemniczo-ochotnicza utworzona w listopadzie 2023 roku w celu zagwarantowania realizacji interesów polityczno-ekonomicznych Federacji Rosyjskiej w Afryce. Jej członkowie mają między innymi zwalczać islamistyczną rewolucję w Sahelu. Wiadomo, że dopuszczają się licznych zbrodni wojennych. Czytaj więcej: Tysiące ton amunicji poszły z dymem. Dwa celne ciosy Ukraińców [WIDEO]