Dariusz Klimczak w „Gościu Poranka”. – Dzisiaj (20 września – red.) na sztabie kryzysowym pan premier Donald Tusk zapowiedział powołanie specjalnego pełnomocnika do spraw odbudowy popowodziowej. O tym, kto zostanie powołany na tę funkcję, poinformuje dzisiaj w południe pan premier – powiedział w „Gościu Poranka” na antenie TVP Info Dariusz Klimczak, minister infrastruktury. – Wszyscy jesteśmy świadomi, jak ogromne straty nastąpiły nie tylko w infrastrukturze, za którą ja odpowiadam. Pan premier Donald Tusk zapowiedział powołanie specjalnego pełnomocnika do spraw odbudowy naszego państwa po powodzi – powiedział w „Gościu Poranka” Dariusz Klimczak. – Szacunki zniszczeń wciąż trwają, zbieramy kolejne dane. Należy jednak pamiętać, że tutaj nie chodzi jedynie o infrastrukturę, którą zarządza państwo, nasze spółki czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, PKP, Polskie Linie Kolejowe, Wody Polskie i tak dalej. Największe zniszczenia są w tej infrastrukturze, którą zarządzają samorządy gminne, powiatowe, a czasem nawet wojewódzkie. Dlatego jest wielka potrzeba powołania pełnomocnika do spraw odbudowy, ponieważ to on musi synchronizować wszystkie działania – dodał minister infrastruktury. – Osoba ta zsynchronizuje nie tylko działania poszczególnych ministerstw i instytucji, które w naszym imieniu działają, ale także połączy działania rządu i samorządu. Na pewno będą przypisane działania do spraw wsparcia przedsiębiorców - na nich nam szczególnie zależy. To są ludzie, którzy dbają o to, aby zapewnione były środki do budżetu państwa, żeby był przyrost PKB, żeby ludzie mieli pracę i żebyśmy mogli być gospodarką, która się rozwija – poinformował Klimczak. – Jeżeli chodzi o stan na dzisiaj, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyszacowała swoje straty na ponad 125 milionów złotych, ale podkreślam, to jest dopiero początek szacowania szkód. Wszystkie te straty muszą być profesjonalnie określone, tak żebyśmy mogli odbudować tę infrastrukturę. Jeżeli chodzi o kolej, tutaj straty będą jeszcze większe. Nie chodzi tylko o straty dotyczące Polskich Linii Kolejowych, które są oszacowane na ponad 150 milionów złotych, dochodzą tu także straty przewoźników, innych spółek, które są od nas zależne, tego typu straty są szacowane. Jest też infrastruktura dotycząca Wód Polskich - zbiorniki wodne, urządzenia hydrotechniczne, wały. Tutaj pojedyncze zbiorniki są szacowane na kilkaset milionów złotych. Według wstępnej sumy, którą widziałem dzisiaj w raporcie Wód Polskich, to są straty około miliarda złotych, i to są wstępne szacunki – powiedział minister.Pieniądze na odbudowę– Pieniędzy zapewnionych na odbudowę i pomoc będzie tyle, ile będzie potrzeba. Uważam, że wszystkie potrzeby, które do nas spłyną, spotkają się z pozytywną odpowiedzią. Widać to już teraz, kiedy nie chodzi tylko o pieniądze, ale także o pomoc w sprzątaniu czy na przykład w zapewnianiu tymczasowych przepraw mostowych. Takim sztandarowym przykładem jest rozpoczęta budowa nowego mostu w Głuchołazach. Dzięki współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej, z wojskami inżynieryjnymi i Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, które nadzoruje Rządową Agencję Rezerw Strategicznych, udało mi się zamówić specjalną konstrukcję mostową, tak zwany drogowy most składany, który jest właśnie realizowany – poinformował Klimczak.Zobacz także: Próbują zarobić na powodzi. Do akcji wkraczają urzędnicy