Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo. Kolejny dzień walki z powodzią w Polsce. Do Wrocławia dotarła fala kulminacyjna na Odrze. Według najnowszych danych IMGW, o godzinie 12.30 poziom wody w Trestnie na granicy Wrocławia wynosił 643 centymetry. To mniej niż zakładał najczarniejszy scenariusz. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo. ***23:35: Wojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie– Dziś zakończyliśmy akcję wypompowywania wody w ostatniej jednostce samorządu terytorialnego – w godzinach popołudniowych w gminie Brzeszcze – powiedział Krzysztof Jan Klęczar w czwartek wieczorem podczas posiedzenia sztabu kryzysowego z udziałem premiera.Jak dodał, burmistrz Brzeszcz odwołał pogotowie przeciwpowodziowe – ostatnie na terenie województwa. Na rzekach w Małopolsce nie ma stanów alarmowych ani ostrzegawczych, choć stany rzek są nadal wysokie i średnie.Wojewoda przekazał też, że w czwartek 150 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej wyjechało z Małopolski do działań w województwach, gdzie powódź wyrządziła największe szkody. Również w czwartek pracownicy urzędu wojewódzkiego odbyli spotkanie z poszkodowanymi mieszkańcami, których poinformowano o możliwościach i formach wsparcia.Wojewoda zwrócił uwagę na dwie, jak podkreślił, istotne kwestie. –Trzeba przyjrzeć się budowie trasy S1 w powiecie oświęcimskim. Pewnych interwencji wymaga sposób działania Spółki Restrukturyzacji Kopalń na terenach pokopalnianych – powiedział Klęczar, dodając, że w sprawy te zaangażowani zostali już szefowie GDDKiA w Katowicach i Krakowie oraz wiceminister infrastruktury.Małopolskie kuratorium oświaty i wybrane gminy przygotowują ofertę dla uczniów z terenów, gdzie zajęcia nie mogą być realizowane. Z magazynów w województwie wydawany jest sprzęt do walki ze skutkami powodzi w innych województwach.***21.43 Szef IMGW: w piątek we Wrocławiu będą pierwsze spadki poziomu wody Dyrektor IMGW Robert Czerniawski poinformował, że w Opolu, Brzegu i Oławie obserwowane są już spadki poziomu wody, a w piątek takie pierwsze spadki będą notowane we Wrocławiu. Natomiast wzrosty nastąpią m.in. w Brzegu Dolnym, Malczycach i Ścinawie. Dodał, że ostrzeżenia - ale „bez jakiegoś specjalnego zagrożenia” - wciąż dotyczą Nysy Kłodzkiej i Nysy Łużyckiej.***21.00 Alarm powodziowy w kilku powiatach woj. lubuskiego Od godz. 20:00 w woj. lubuskim decyzją wojewody Marka Cebuli zostaje wprowadzony alarmy powodziowy dla powiatów: zielonogórskiego, gorzowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, krośnieńskiego oraz słubickiego. W związku z wprowadzonym alarmem służby pozostają w stałej gotowości a „mieszkańcy powinni zachować czujność w związku sytuacją powodziową”. Sanepid zaapelował do mieszkańców miejsc zagrożonych zalaniem o opróżnienie szamb oraz usunięcie śmieci z posesji. *** 18.15 Holenderska Polonia na pomoc powodzianom Holenderska Polonia pomaga powodzianom. Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Hadze wspólnie z innymi organizacjami pozarządowymi, firmami i osobami prywatnymi zorganizował trzy punkty zbiórki darów dla powodzian. Dary od Polaków i Holendrów spływają z całego kraju. Organizatorzy proszą o przynoszenie m.in. pościeli, środków czystości, karmy dla zwierząt, baterii i urządzeń gospodarstwa domowego, w dobrze oznaczonych pudełkach. Pierwsze busy z darami dotarły już do Stronia Śląskiego. Współorganizatorka akcji Joanna Droździk wyjaśniła, że dary są przekazywane najmniejszym wioskom i miasteczkom, gdyż duże miasta jak Wrocław i Kłodzko otrzymują pomoc na bieżąco.***18.00 Hieny żerują na tragedii powodzian. Uwaga na oszustów Policja wykryła już34 fałszywe zbiórki na rzecz powodzian. Aspirant Monika Przestrzelska z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości podkreśliła, że należy zawsze sprawdzać, komu chcemy wysłać pieniądze. – Warto weryfikować strony internetowe oraz profile społecznościowe, na których publikowane są apele o pomoc i upewniać się, czy organizatorzy udostępniają swój kontakt, na przykład telefon, bądź email – dodała. Kilkanaście zbiórek było prowadzonych poza przeznaczonymi do tego portalami, w mediach społecznościowych. Michał Karnafel z portalu Siepomaga.pl zapewnił, że w tym serwisie osoba fizyczna nie może założyć zbiórki, co zabezpiecza wpłacających przed potencjalnym oszustwem. – Zbiórki prowadzone na portalu Siepomaga.pl są prowadzone z ramienia naszej fundacji, bądź innych cieszących się zaufaniem społecznym. Każda zbiórka przechodzi przez wieloetapowy proces weryfikacji – powiedział. Joanna Jakubicka, reprezentująca serwis zrzutka.pl, poinformowała, że do tej pory platforma nie otrzymała oficjalnych zgłoszeń o oszustwach. – Z najwyższą starannością weryfikujemy zbiórki zakładane na Zrzutka.pl i dbamy o współpracę ze służbami (…) Współpracujemy z odpowiednimi służbami, by eliminować wszelkie próby oszustwa, a nasze narzędzia weryfikacyjne pozwalają na szybkie reagowanie w razie podejrzeń – napisała w oświadczeniu przedstawicielka platformy.*** 17.12 Co z emeryturami dla powodzian? Emeryci i renciści z terenów powodziowych, otrzymujący świadczenia przekazem pocztowym, dostaną pieniądze wtedy, kiedy będzie to możliwe – informuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jak czytamy w komunikacie ZUS, najmniejszych problemów z emeryturą, rentą czy tzw. 14 emeryturą nie mają klienci, którym Zakład przelewa pieniądze na konto bankowe. Gorzej jest z pocztowymi przekazami. ZUS wraz z pocztą pracuje nad tym, żeby dostali pieniądze wtedy, kiedy to możliwe. „Obecnie około 85 procent emerytów w ZUS otrzymuje świadczenie bezpośrednio na rachunek bankowy” – podaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. *** 17.05 Mobilny posterunek w Stroniu Śląskim Powódź w Stroniu Śląskim zniszczyła m.in. lokalny posterunek policji. Jak poinformowała policja na X , Komendant Główny Policji zadecydował „ o wysłaniu na miejsce mobilnego posterunku”. „Posterunek” dotarł już na miejsce i działa od wczoraj przy ul. Kościuszki 56 przy Urzędzie Miejskim w Stroniu Śląskim. *** 16. Operacja „Feniks” potrwa co najmniej do końca roku Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w Nysie, że specjalna operacja pod nazwą „Feniks” ma trwać 31 grudnia, z możliwością przedłużenia. Operacja ta ma przywrócić normalność na obszarach dotkniętych przez powódź. – Wojsko będzie w każdej miejscowości do tego momentu, kiedy to będzie potrzebne – zapewnił wicepremier. Kosiniak-Kamysz poinformował, że na terenach objętych powodzią i nią zagrożonych jest ok. 16 tys. wojskowych. W weekend ta liczba wzrośnie do ok. 20 tys. Zapowiedział także, że na Opolszczyźnie powstanie jednostka Wojsk Obrony Terytorialnej. Będzie stacjonowała w Nysie.***15.10 MEN uruchomia specjalny numer z pomocą psychologiczną dla uczniów, rodziców i nauczycieli Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło specjalną linię wsparcia psychologicznego pod numerem 22 347 48 97 dla osób poszkodowanych w wyniku powodzi: nauczycieli i nauczycielek, uczniów i uczennic oraz rodziców dzieci i młodzieży w wieku szkolnym i przedszkolnym. „Wsparcie to będzie systematycznie zwiększane i usprawniane. Już teraz ułatwiamy połączenia telefoniczne ze specjalistami. Uruchomiliśmy jeden numer telefonu. Dzwoniący zostaną połączeni ze specjalistą. Dokładamy wszelkich starań, by liczba specjalistów udzielających wsparcia psychologicznego ofiarom powodzi rosła” – informuje resort edukacji.***14.50 Mieszkańcy Starego Górnika i Starego Otoku odcięci od świataMieszkańcy Starego Górnika i Starego Otoku po wylaniu Odry są odcięci od świata. Miejscowości te położone są w rozlewisku Odry, nieopodal Oławy. Drogi do nich zostały zalane. Pod wodą są także okoliczne pola. Większość mieszkańców zdecydowała się jednak pozostać w domach. Wojsko i wolontariusze dowożą im leki, ciepłe posiłki i paliwo do agregatów. – Jeżeli chcą ratować Oławę i Wrocław, to mniejszym złem jest zalanie naszych wiosek. Ja się wcale nie dziwię, bo w mieście jest więcej ludności i tam byłyby straty ogromne. Woda w Starym Otoku cały czas płynie, jest w domach. Niektóre są zalane na wysokość dwóch metrów. Może być też cofka i poziom rzeki może znów pójść do góry – wskazał w rozmowie z PAP Marek Józefiak ze Starego Górnika. Do dostarczenia zaopatrzenia mieszkańcom odciętych wsi na krańcu dostępnej od strony Oławy drogi do Starego Otoku szykują się wyposażeni w łodzie motorowe saperzy z 1 Pułku Saperów w Brzegu. Wicemarszałek woj. dolnośląskiego Michał Rado był w czwartek w Starym Górniku. – Stary Górnik i Stary Otok są odcięte. Nie da się dojechać normalnym samochodem. Można próbować przejść, co też jest bardzo ryzykowne. (…) Koło Gospodyń Wiejskich z Bystrzycy dowozi dzięki naszej pomocy tam jedzenie. Dowozimy środki czystości, pomagają nam zwykli mieszkańcy, strażacy z OSP – mówił wicemarszałek. ***14:15 Trwa wielkie sprzątanie w Kłodzku [WIDEO]***14:10 Alarm powodziowy w Krośnie Odrzańskim Sztab kryzysowy w Krośnie Odrzańskim wprowadził alarm powodziowy. Do Odry wpływa fala kulminacyjna z Bobru. – W urzędach są wyznaczone całodobowe dyżury, a rzeka jest stale monitorowana – poinformował dyrektor biura wojewody lubuskiego Sławomir PawlakSanepid zaapelował przy okazji do mieszkańców miejsc zagrożonych zalaniem o opróżnienie szamb i o usunięcie śmieci z posesji. Chodzi o to, żeby zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu się chorób.Sytuacja na Odrze jest stabilna. – Miasto oraz okolice są zabezpieczane i na tę chwilę nie ma zagrożenia – powiedział rzecznik lubuskiej straży pożarnej młodszy brygadier Arkadiusz Kaniak. Uspokaja się sytuacja na Bobrze w Nowogrodzie Bobrzańskim, gdzie poziom wody spadł o ponad 20 centymetrów.***14:00 Lewin Brzeski cały czas odcięty od świata [WIDEO]***13:50 Stronie Śląskie: mobilny posterunek pomoże mieszkańcom Mobilny posterunek – zastąpił tymczasowo zalany posterunek policji w Stroniu Śląskim. Specjalna ciężarówka stanęła przy ul. Kościuszki 56, przy Urzędzie Miejskim. ***13:45 Wrocław: system miejski wytrzymał i przyjął główną falę powodziową W kolejnych dniach przez miasto przepłyną jednak niespotykane normalnie ilości wody – ostrzegają urzędnicy. „Główne siły i środki skoncentrowane są na utrzymaniu ciągłości i stabilności głównego systemu wałów i śluz, drobne wycieki nie zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców i samego miasta, nie stanowią w tym momencie priorytetu służb. Czas na ich uprzątnięcie przyjdzie po opuszczeniu przestrzeni miejskiej przez falę” – tłumaczy miasto.Urzędnicy informują przy okazji, że w tym tygodniu mogą zdarzać się przesiąki oraz podejścia wód gruntowych: „Woda pojawiająca się między innymi w parkach, na trawnikach czy placach zabaw czy na terenach ogródków działkowych nie jest problemem, który w tej chwili można rozwiązać. Podobnie w przypadku położenia drogi, czy garażu na terenach depresyjnych w stosunku do okolicy, zdarzyć się mogą sytuacje pojawienia się wody gruntowej na poziomach poniżej linii wody stojącej w okolicy”. ***13:40 Unijna pomoc dla rolników po powodziPoszkodowani w wyniku powodzi rolnicy i społeczności wiejskie mogą liczyć na wsparcie Komisji Europejskiej – zapowiedział podczas debaty w Parlamencie Europejskim unijny komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski. – Bacznie śledzimy sytuację i jesteśmy w kontakcie z władzami zainteresowanych krajów, abyśmy mogli otrzymać pełną ocenę sytuacji i jej wpływu na rolników. Pomoże nam to również wybrać najlepszy sposób działania w zakresie pomocy, w ścisłej współpracy z zainteresowanymi krajami – powiedział Wojciechowski. Komisarz stwierdził, że jako najszybciej ocieplający się kontynent Europa jest szczególnie podatna na ekstremalne zjawiska pogodowe. – Będą one częstsze i intensywniejsze. Musimy budować odporność w sposób proaktywny teraz i w przyszłości. Potrzebujemy systemowej transformacji opartej na zintegrowanym i wieloaspektowym podejściu, aby zmniejszyć i powstrzymać skutki powodzi, a także susz. (…) Dlatego przewodnicząca Ursula von der Leyen ogłosiła, że Europejski Plan Adaptacji do Zmiany Klimatu zostanie opracowany przez następną Komisję Europejską. W ścisłej współpracy z państwami członkowskimi musimy zintensyfikować działania w celu budowania odporności na zmiany klimatu, w tym w rolnictwie - dodał. Wojciechowski zaznaczył, że UE ma możliwości reagowania bezpośrednio po kryzysie, jakim jest klęska żywiołowa. – Wspólna Polityka Rolna jest centralną częścią tych ram. Państwa członkowskie mogą wspierać inwestycje zapobiegawcze i interwencje w zakresie zarządzania ryzykiem, a także ekoprogramy i środki rolno-środowiskowe, aby pomóc rolnikom stać się bardziej odpornymi na wstrząsy. Na przykład WPR zachęca do stosowania upraw odpornych na suszę, praktyk zarządzania krajobrazem, które zwiększają retencję wody, wydajnych systemów zarządzania wodą i technik ochrony gleby. W stosownych przypadkach można również zmobilizować wyjątkowe środki rynkowe finansowane z rezerwy rolnej – dodał komisarz.W przypadku poważnych klęsk żywiołowych można też zmobilizować Unijny Mechanizm Ochrony Ludności i Fundusz Solidarności UE. – Wsparcie z budżetów krajowych może być również wykorzystane zgodnie z zasadami pomocy państwa UE – podkreślił Wojciechowski.Państwa członkowskie poszkodowane przez powódź, w tym Polska, będą mogły liczyć na pomoc finansową z Funduszu Solidarności. Jak poinformowała Komisja Europejska, żaden z krajów UE, które w ostatnich dniach zostały dotknięte przez żywioł, nie wystąpił jak dotąd o takie środki. Po otrzymaniu takiego wniosku KE ocenia go i może przekazać go do PE, który głosuje nad przyznaniem wsparcia.***13:10 Powódź przerwała naukęW związku z powodzią zawieszono zajęcia w 439 szkołach, przedszkolach i placówkach – podało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Najwięcej placówek przerwało pracę w województwie dolnośląskim - 220, ponadto 189 w województwie opolskim, 29 w województwie lubuskim i jeden obiekt w województwie śląskim.Ministerstwo zaznaczyło, że we Wrocławiu część placówek zamknięto ze względu na zagrożenie powodziowe. Część tych, które jeszcze wczoraj były zamknięte, przywrócono do pracy.Z danych przekazanych przez resort edukacji wynika, że liczba placówek, w których zajęcia zawieszono, spadła. W środę MEN informowało o 495 takich miejscach. ***12:15 Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie próbują wrócić do życia– Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że jako mała gmina, wykluczona komunikacyjnie, ale również teleinformatycznie, nie będziemy w stanie poradzić sobie z dramatem, stąd apele – przyznał burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki. Samorządowiec dodał: – Mamy XXI wiek, mamy możliwości techniczne, które powodują, że jesteśmy w stanie skoordynować działania na poziomie bardzo profesjonalnym. Natomiast my tutaj, w Lądku-Zdroju, byliśmy ich pozbawieni. Nowicki zaznaczył, że sztab kryzysowy w Lądku-Zdroju „to pracownicy urzędu gminy, pracownik zajmujący się zarządzaniem kryzysowym, burmistrz, wiceburmistrz, kierownicy pracujący w urzędzie oraz, oczywiście, służby – ochotnicza straż pożarna, policja”.– Przez ostatnie dni, kiedy prowadziliśmy akcję powodziową, zdaliśmy egzamin – ocenił tymczasem wiceburmistrz Stronia Śląskiego Lech Kawecki. Jak dodał, teraz trzeba zadbać o ciągłość pracy urzędu i gminy, zająć się mieszkańcami. Wiceburmistrz zastrzegł, że tamtejszy urząd miejski zatrudnia niewielu pracowników. – To niespełna 30 osób – przyznał Kawecki i dodał, że „w mieście jest kilkaset osób z wojska, którymi trzeba zarządzać, do tego potężny sztab Straży Pożarnej, z całej Polski przyjeżdżają ochotnicy”. – To także olbrzymia liczba wolontariuszy, którzy przyjeżdżają z pomocą – powiedział Kawecki.W Lądku-Zdroju poszkodowani mieszkańcy mogą już składać wnioski powodziowe. W Stroniu Śląskim nie działa ośrodek pomocy społecznej, który nie ma wody, prądu i internetu. Dlatego tam wnioski będzie można składać, gdy tylko dostęp do mediów zostanie przywrócony.***12:00 Kulminacyjna fala we WrocławiuPrzez Wrocław przechodzi dzisiaj fala powodziowa. Woda w Odrze płynie w bardzo wysokich stanach, ale nie wyrządziła szkód w centrum miasta i okalających dzielnicach. Na ulicach jest zdecydowanie mniejszy ruch niż zwykle. Przez centrum można przejechać bez korków, co się rzadko zdarza w środku tygodnia.Kulminacja fali powodziowej na Odrze była w nocy ze środy na czwartek. Na Ostrowie Tumskim, w ścisłym centrum Wrocławia, budowle sakralne, hotele i kamienice zostały zabezpieczone workami z piaskiem. Na Wielkiej Wyspie, gdzie położone są osiedla Sępolno i Biskupin, a także Hala Stulecia i ogród zoologiczny, przy Odrze były trzy bary. Teraz te tak zwane beach bary są już pod wodą. Wrocławskie zoo jest zabezpieczone wałem ułożonym z worków z piaskiem.Na osiedlu Kozanów, które było zalane w 1997 roku i w 2010 roku, również wydać zabezpieczenia z worków z piaskiem. Rzeczne wały patrolują tam żandarmeria wojskowa i policja. Funkcjonariusze przyznają, że wielu ludzi łamie zakaz wstępu na wały.We Wrocławiu najtrudniejsza sytuacja jest na zachodzie miasta, gdzie przypływa Bystrzyca. Na osiedlach Marszowice i Stabłowice do późnych godzin nocnych mieszkańcy układali tam piasek. Część ulic na tych osiedlach jest podtopiona. ***11:45 Ważny apel wojskaWojsko ostrzega przed przebierańcami. Okazuje się, że przy okazji akcji walki z powodzią pojawiają się osoby, które podszywają się pod wojskowych i próbują szerzyć dezinformację.„Jeśli ktoś podaje się za żołnierza, ale działa w pojedynkę, z dala od miejsc zgrupowań zadaniowych, oraz nie jest w stanie przedstawić swojej przynależności – to może być oszust” – alarmują Terytorialsi. Prawdziwy żołnierz powinien posiadać książeczkę wojskową, a na mundurze mieć naszywkę z nazwiskiem, przynależność do jednostki, stopień wojskowy i polskie flagi. ***11:00 Policja walczy z szabrownikamiPonad 5 tysięcy policjantów nie tylko codziennie pomaga powodzianom, ale też walczy z przestępcami na terenach popowodziowych. Efekty są widoczne, bo chętnych do łamania prawa i bogaceniu się przy wykorzystaniu cudzej tragedii niestety nie brakuje.– Wczoraj statystyki mówiły o pięciu takich zdarzeniach i siedmiu zatrzymanych osobach. Teraz mamy już tych zdarzeń dziewięć i kolejne trzy osoby zatrzymane, czyli w sumie jest to 10 szabrowników – mówił na spotkaniu sztabu kryzysowego zastępca komendanta głównego policji Roman Kuster. Nadinspektor wspomniał też o jednym szczególnie bulwersującym przestępstwie. Jego sprawca został zidentyfikowany i jest poszukiwany.– Zdarzenie miało miejsce we Wrocławiu, więc kwalifikujemy je jako to z zakresu szabrownictwa. Sprawcę mamy już dokładnie namierzonego i będziemy chcieli go rozliczyć. W akademiku Uniwersytetu Ekonomicznego, mężczyzna wykorzystując sen ratowników WOPR biorących udział w działaniach związanych z powodzią, dokonał kradzieży z ich pokoju pieniędzy w kwocie 1000 złotych oraz aparatu z obiektywem wartości około 20 tysięcy złotych. Czynności są w toku – poinformował zastępca komendanta głównego policji. Kuster ujawnił też, że policja bardzo mocno filtruje sieć poprzez Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości. – Mamy ujawnione 34 zbiórki pieniędzy, które noszą znamiona przestępstwa i czynności są w toku. Ustaliliśmy także 21 kont społecznościowych, które szerzą dezinformację – przyznał nadinspektor. ***10:30 Polacy pomagają powodzianomW całej Polsce trwają zbiórki, aby pomóc ludziom, którym powódź zabrała dobytek. Akcje pomocowe organizuje wiele instytucji, firm, fundacji i stowarzyszeń, między innymi WOŚP, Caritas Polska, Polski Czerwony Krzyż i Polska Akcja Humanitarna.Z pomocą dla poszkodowanych przez powódź ruszyła Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która przekazuje 40 milionów złotych na zakupy. Powstała lista rzeczy najbardziej potrzebnych na terenach powodziowych. Jurek Owsiak mówi, że są to: woda butelkowana, chleb z dłuższym okresem ważności, suchy prowiant, żywność dla dzieci, artykuły higieniczne, ręczniki papierowe, karma dla zwierząt, środki czystości, powerbanki, baterie, latarki, koce, śpiwory i poduszki. Na stronie WOŚP znalazł się numer konta, na które można wpłacać datki na zakup najpotrzebniejszych rzeczy oraz sprzętu medycznego.Na pilną pomoc interwencyjną powodzianom Caritas Polska przekazał 400 tysięcy złotych. Organizacja uruchomiła także ogólnopolską zbiórkę finansową „Paczka dla powodzian” i czeka na oferty pomocy rzeczowej, przede wszystkim od firm. Informacje dostępne są na stronie caritas.pl. „Mamy w kraju 45 jednostek – 44 oddziały diecezjalne i Caritas Polska w Warszawie. To sprawia, że jesteśmy w stanie sprawnie zorganizować dostawy i łańcuchy logistyczne” – stwierdziła Dominika Chylewska z Caritas Polska. Niedziela, 22 września, będzie w Kościele katolickim w Polsce dniem zbiórki na pomoc powodzianom.Polski Czerwony Krzyż uruchomił specjalną zbiórkę, która ma wesprzeć mieszkańców zalanych terenów, między innymi w Stroniu Śląskim, Kłodzku i Głuchołazach. Wpłat można dokonywać online poprzez stronę PCK lub platformę Zrzutka.plPolska Akcja Humanitarna przekaże pół miliona złotych na opłacenie najpilniejszego wsparcia. W pierwszej kolejności PAH skupia się na dostarczaniu wody, żywności długotrwałej i artykułów higienicznych. Wpłat można dokonać poprzez stronę organizacji.Grupy Pomocy Humanitarnej z Zielonej Góry i Opola rozlokowały się w jednej ze szkół w Głuchołazach, gdzie wspólnie z lokalnymi służbami pomagają mieszkańcom, dostarczając ciepłe napoje i posiłki osobom ewakuowanym z zalanych terenów.Fundacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Federa oraz Fundacja Różowa Skrzyneczka zbierają fundusze na zakup środków higienicznych. Mają to być podpaski, tampony, nawilżane chusteczki do higieny intymnej, pieluchomajtki i podkłady dla osób z nietrzymaniem moczu.Ogólnopolską zbiórkę pieniędzy prowadzi też fundacja Siepomaga.pl.Spółka InPost zaoferowała przewóz pomocy z całego kraju do strefy dotkniętej powodzią. „Chcemy wykorzystać nasz potencjał magazynowy i logistyczny, by jak najskuteczniej dotrzeć do potrzebujących. Dlatego dwie polskie firmy logistyczno-kurierskie, Poczta Polska i InPost zdecydowały się połączyć swoje siły i pomagać” - poinformowało szefostwo Poczty Polskiej.Pomoc osobom dotkniętym powodziami zapowiedziały także sklepy, między innymi Kaufland, Biedronka i Lidl. Klienci mogą zostawiać produkty z długimi datami ważności, na przykład makarony, kasze i konserwy, w specjalnie przeznaczonych do tego oznaczonych koszach na terenie marketów.Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt ruszył ze zbiórką dla zwierząt poszkodowanych w powodzi. Zbiórkę na rzecz czworonogów uruchomiła także Fundacja Ratujemy.pl. „Stworzyliśmy ogólnopolską zbiórkę, której celem jest pomoc tym najbardziej poszkodowanym schroniskom, fundacjom i stowarzyszeniom ratującym zwierzaki” – czytamy na stronie fundacji. ***10:00 Szczepienia i pomoc psychologiczna– Szczepionki przeciw tężcowi są bezpłatnie dostępne w szpitalnych oddziałach ratunkowych i placówkach podstawowej opieki zdrowotnej – powiedział podczas posiedzenia sztabu kryzysowego wojewoda śląski Marek Wójcik. Szczepienia są przygotowane dla osób, które na przykład zraniłyby się podczas sprzątania posesji po zalaniu.– Jeśli chodzi o szczepionkę na tężec, to już dwa dni temu zabezpieczono jej duże ilości – zapewnił wiceminister zdrowia w programie „Gość Poranka”. Marek Kos dodał, że szczepionki trafiły już między innymi do Opola, Wrocławia i Katowic. W magazynach czekają też szczepionki na dur brzuszny oraz WZW typu A, jednak na razie z terenów powodziowych nie napłynęły zgłoszenia o problemach związanych z tymi chorobami.Wiceminister przyznał, że aktualnie bardzo ważne jest nie tylko szybkie prowadzenie badań i informowanie na bieżąco o największych zagrożeniach związanych z wodą powodziową. Istotne jest jednak również wsparcie psychologiczne w związku z tragedią. – Ostatnie dni to okres działania na wysokim poziomie adrenaliny. Tak jak woda opadnie, tak emocje będą opadać, a ludzie będą musieli sobie poradzić z tym stanem faktycznym, który pozostanie po powodzi. My nad tym systemowym wsparciem psychologicznym pracujemy, by im pomóc – dodał Kos. ***9:45 Akcja FeniksTo będzie największa tego typu operacja w historii Polski. Od poniedziałku rusza Feniks. Akcja ma na celu wsparcie odbudowy na terenach dotkniętych powodzią – zapowiedział generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.Operacja ma być realizowana w pięciu „kluczowych liniach wysiłku” : to bezpieczeństwo, które obejmuje dozorowanie wałów przeciwpowodziowych, także po tym, jak woda opada. Zdrowie: Wojsko zorganizuje punkty wysuniętej pomocy medycznej, zapewni gotowość śmigłowców do ewakuacji medycznej oraz udzieli wsparcia psychologicznego, w tym pomocy w leczeniu stresu pourazowego|” – wskazano. Mobilność obejmuje udrożnienie i odbudowę dróg oraz mostów, aby zapewnić niezbędną pomoc poszkodowanym przez powódź. Logistyka ukierunkowana jest na dostawy wody, żywności i energii elektrycznej, do potrzebujących. Na szkoleniach z kolei wojsko ma się skupić już po zapewnieniu pomocy. Chodzi o „podnoszenie kompetencji lokalnej administracji w zakresie zarządzania kryzysowego”. ***9:30 Uwaga na prowokacje– Namierzono człowieka przebranego w mundur wojskowego, który informował w różnych miejscach, że będą wysadzone wały; to już nie jest amatorka; nie wierzcie w to i natychmiast informujcie służby – powiedział podczas posiedzenia sztabu kryzysowego Donald Tusk. Premier podkreślił, że nikt nie ma zamiaru wysadzać wałów. – Nikt nigdzie nie ma zamiaru niczego wysadzać – podkreślił premier, prosząc o nieudostępnianie dalej fake newsów. Mężczyzna w mundurze jest poszukiwany.Premier przekonywał, by nie wierzyć nikomu, kto opowiada takie rzeczy, podając się za przedstawiciela władz, czy służb. Należy także natychmiast poinformować policję czy wojsko o takim przypadku. Dodał, że rząd, przy pomocy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, postara się jak najszybciej eliminować i neutralizować tego typu zachowania.Tusk zaapelował przy okazji o solidarność z poszkodowanymi, zwłaszcza do polityków. ***9:25 Trzeba ratować zabytkiMinisterstwo Kultury zapowiada wsparcie w odbudowie oraz remoncie zniszczonych zabytków. ***9:00 Fala przechodzi przez Opole– Parametry wody są w porządku, jest zdatna do picia – powiedział podczas sztabu kryzysowego prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Infrastruktura krytyczna jest pilnowana i dodatkowo wzmacniana – dodał.Prezydent Wrocławia przekazał również, że odbudowane zostały rezerwy worków i piasku. Fala powodziowa na Odrze przechodzi przez Opole bez większych zagrożeń dla mieszkańców – poinformował opolski ratusz. W dzielnicy Opola Czarnowąsach w klasztorze, przy którym działa Dom Pomocy Społecznej, musieli interweniować strażacy. Zagrożenia dla DPS-u już nie ma – zaznaczyła wojewoda opolska Monika Jurek.Fala dotarła do Opola w środę wieczorem. Jak informują władze miasta, poziom na wodowskazie nieznacznie przekroczył 6,6 m. Odra w Groszowicach utrzymuje się na poziomie 6,59 m, a sytuację na rzece określa się jako stabilną.***7:50 Wrocław czeka na falę– Jest za wcześnie, aby ogłaszać pokonanie powodzi we Wrocławiu – przyznał na sztabie kryzysowym Donald Tusk. – Wolałbym, żebyśmy wytrzymali nerwowo – dodał premier, zwracając uwagę na właściwe odczytywanie prognoz.Sztab ponownie zebrał się we Wrocławiu. Dyrektor IMGW Robert Czerniawski wskazał, że „obserwujemy spadki poniżej Raciborza i to jest najważniejsze”. – W Opolu, Brzegu i Oławie też już notujemy delikatne spadki, około godz. 8:00-9:00 w Opolu rozpocznie się najbardziej widoczny – dodał.W Trestnie stan wody na Odrze wynosi obecnie 631 centymetrów i tutaj następuje już stabilizacja. IMGW przyznaje, że spadek notują rzeki dopływające do Wrocławia, w Oławie i Ślęzy.– Trzeba się przygotować na sytuację w Brzegu Dolnym, tam należy spodziewać się 950 centymetrów dzisiaj wieczorem. Stan alarmowy będzie przekroczony o ponad 3 metry, ale to nie powinno przynieść istotnego zagrożenia, chociaż stan jest niepokojący – powiedział Czerniawski.Dopytywany przez premiera Tuska o różnicę w prognozach stanu Odry we Wrocławiu w porównaniu z danymi ze środowego wieczora, szef IMGW wyjaśnił, że „na dobę przed przy tak licznych urządzeniach hydrotechnicznych, które niwelują pomiar, nie jesteśmy w stanie określić stanu z taką dokładnością, jak na innych stanowiskach, na przykład w Opolu i Oławie”.– Notujemy już bardzo delikatny wzrost, to nie jest to, o co notowaliśmy w nocy. Nasza prognoza jest w sumie najbardziej prawdopodobna ze wszystkich – dodał. ***7:40 Ruszają ekspertyzy budowlaneInspektorzy nadzoru budowalnego z całego kraju ruszyli na tereny objęte powodzią. Specjaliści mają oceniać, czy zalane budynki nie stwarzają zagrożenia i nadają się do dalszego użytkowania. Do akcji dołączyli też eksperci z Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa. Premier Donald Tusk zapowiedział, że zaangażowanych w szacowanie szkód będzie kilkuset ekspertów.– W wielu miejscach nie ma jeszcze tej najbardziej oczywistej ewidencji budynków, które są zagrożone i które będą wymagały odbudowy, a nie remontu. Minister Paszyk zmobilizował około 500 ekspertów nadzoru budowlanego, którzy będą możliwie szybko diagnozować który budynek nadaje się do remontu, a który do odbudowy – zaznaczył Donald Tusk.Co ważne, inżynierowie będą szacować straty bez pobierania opłat od osób poszkodowanych w czasie powodzi. ***7:05 Powolna stabilizacjaNoc ze środy na czwartek była w południowo-zachodniej Polsce kolejną nocą, podczas której walczono z powodzią. Do Wrocławia dotarła fala kulminacyjna na Odrze. Według najnowszych danych IMGW poziom wody w Trestnie na granicy Wrocławia wynosi 631 centymetrów i jest to mniej, niż zakładał najczarniejszy scenariusz, czyli ponad 750 centrymetów. Czoło fali wezbraniowej na Odrze minęło już Opole, nie wyrządzając szkód w mieście.Stany alarmowe przekroczyła w dolnym biegu Bystrzyca, która jest lewym dopływem Odry, zasilanym między innymi ze zrzutów ze zbiornika w Mietkowie. Wały przesiąkały w dwóch miejscach we wrocławskich Marszowicach. Naprawiali je mieszkańcy dzielnicy, strażacy i żołnierze, do pomocy przyjechali także mieszkańcy innych rejonów Wrocławia. Strażaków i żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej można było spotkać także na wałach przy ujściu Bystrzycy do Odry, na Janówku.Fala kulminacyjna na Bobrze przechodziła w nocy przez Nowogród Bobrzański (województwo lubuskie). IMGW informowało, że stan wody na Bobrze w tym mieście powoli się stabilizował i w kolejnych godzinach powinien stopniowo opadać.Przed północą Wody Polskie poinformowały o zalaniu dwóch polderów w północno-wschodniej części Wrocławia. Poldery Blizanowice-Trestno i Oławka mogą zgromadzić odpowiednio 3,8 i 12 milionów metrów sześciennych wody, ich zadaniem było zmniejszenie fali kulminacyjnej. Przedstawiciele miasta zapewniali, że nie zagraża to ujęciom wody pitnej, z których korzysta MPWiK.Stany alarmowe zostały przekroczone na 57 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry, maksymalnie o 341 centymetrów na stacji Krzyżanowice na Odrze.O 7:00 we Wrocławu zbierze się sztab kryzysowy. Po południu w mieście pojawią się też przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz szefowie rządów krajów, które obok Polski zostały dotknięte żywiołem: Czech – Petr Fiala, Słowacji – Robert Fico oraz kanclerz Austrii Karl Nehammer.***Aktualizacja godzina 6:45W czwartek o godzinie 7:00 we Wrocławiu ponownie zbierze się powodziowy sztab kryzysowy z udziałem między innymi premiera Donalda Tuska. Podczas spotkania omówiona zostanie bieżąca sytuacja powodziowa w południowo-zachodniej Polsce.