Trzy kobiety oskarżają go o pobicie. Policja zatrzymała syna żony następcy tronu Norwegii księżniczki Mette-Marit, Mariusa Berga Hoeiby, który naruszył sądowy zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych przez niego kobiet. Trzy byłe partnerki mężczyzny oskarżają go o pobicie. Hoeiby został zatrzymany w piątek wieczorem w domku myśliwskim w południowej Norwegii, gdzie był na polowaniu. Jego adwokat, Oeyvind Bratlien, w rozmowie z dziennikiem VG nie potrafił odpowiedzieć, czy jego klient posiada pozwolenie na broń. Skandal wokół pochodzącego z poprzedniego związku księżniczki Mette-Marit, żony księcia Haakona, wybuchł na początku sierpnia, gdy norweska prasa poinformowała, że policja zatrzymała go za pobicie partnerki. Miał być wówczas pod wpływem kokainy i alkoholu. Po ujawnieniu tego zdarzenia, na policję zgłosiły się dwie kobiety, z którymi Berg Hoeiby był w związku. One również obciążyły syna księżniczki zarzutami o pobicie. Sąd zakazał mężczyźnie jakichkolwiek kontaktów ze skarżącymi do czasu rozstrzygnięcia sprawy. Ponieważ 27-latek miał kilkukrotnie próbować skontaktować się z jedną z pokrzywdzonych kobiet, policja podjęła decyzję o jego zatrzymaniu. Afery w rodzinie królewskiej Norweska rodzina królewska przechodzi najpoważniejszy od lat kryzys. Afery dotyczące syna księżniczki Mette-Marit oraz skandale wywoływane przez córkę króla Haralda V, Marthe Louise, która dwa tygodnie temu wzięła ślub z amerykańskim szamanem, sprawiły, że zaledwie w ciągu trzech miesięcy liczba zwolenników utrzymania monarchii spadła o 9 punktów procentowych. W badaniu przeprowadzonym na zlecenie publicznego nadawcy NRK w maju rodzinę królewską pozytywnie oceniało 71 proc. Norwegów, a w sierpniu odsetek takich ocen spadł do 62 proc.