Ubezpieczyciel reaguje na powodzie. Polska mierzy się z potężnymi ulewami spowodowanym niżem genueńskim „Boris”. W dużej części kraju ogłoszono alerty powodziowe. Zagrożenie spowodowane żywiołem skłania wiele osób do dodatkowych ubezpieczeń. Jednak w trudnych warunkach atmosferycznych może być to utrudnione. Kreatywne rozwiązanie problemu zaprezentowało PZU. Na terenie niemal całego kraju trwa walka z żywiołem. Jak wskazują eksperci, w wielu miastach może dojść do podtopień, a nawet powodzi. Jednymi z najbardziej zagrożonych miast, są te położone nad Odrą. Hydrolodzy wskazują między innymi Wrocław.PZU w drodze do klientówProblem dostrzegł ubezpieczyciel PZU, który ogłosił, że jego Mobilne Biura PZU Pomoc są już w drodze do zagrożonego miasta. Będzie można w nich skorzystać z usług profesjonalnego ubezpieczyciela. „Mogą być rozstawione w każdej chwili, by ułatwić poszkodowanym załatwienie od ręki wszystkich formalności związanych ze zgłoszeniem szkód, oględzinami oraz uzyskaniem odszkodowań” – przekazało PZU.W Mobilnych Biurach PZU Pomoc ścieżka ubezpieczenia będzie znacznie uproszczona. Należne wypłaty mają być wyliczone na podstawie wywiadów z poszkodowanymi i dostarczonych zdjęć, mogą być jeszcze tego samego dnia przekazane na konta ubezpieczonych.To niejedyne działania, które mają pomóc klientom. PZU zwiększyło obsadę infolinii, aby móc sprawnie przyjmować zgłoszenia. Pomoc będzie można otrzymać pod numerem 801 102 102 lub 799 699 599. Konsultanci od razu będą kierować klientów do specjalnego zespołu – zależnie od zgłoszonej szkody.Preobsłgua szkód w PZUNowością dla klientów PZU będzie także preobsługa szkód. Firma nie czekając na zgłoszenia od poszkodowanych będzie monitorować wszelkie informacje i raporty o gwałtownych zjawiskach pogodowych. Konsultanci będą kontaktować się z klientami PZU w danej lokalizacji, by dowiedzieć się, czy nie potrzebują pomocy. Ubezpieczyciel będzie także wysyłał klientom mieszkającym na terenach objętych alertami pogodowymi SMS-y informujące o zagrożeniu wraz z prośbą o kontakt w razie wystąpienia szkód. – W tej trudnej sytuacji nie pozostawimy żadnego naszego klienta bez opieki i wsparcia. PZU ma ogromne doświadczenie w obsłudze masowych szkód powstałych w wyniku działania żywiołów atmosferycznych. Mobilizujemy dodatkowe siły w organizacji, by gdy kataklizm już nastąpi, móc jak najszybciej udzielić pomocy naszym klientom i maksymalnie ułatwić im proces dokumentowania, szacowania i zgłaszania szkód oraz wypłaty zaliczek i odszkodowań. Ale zaczynamy działać jeszcze zanim szkody faktycznie wystąpią, ostrzegając ubezpieczonych u nas i wskazując im dostępne ścieżki postępowania – zapewniła Irmina Nowak, dyrektorka zarządzająca ds. obsługi szkód i świadczeń w PZU.Zobacz też: Niż genueński zagroził drogom. Zamknięte przejście graniczne