Mapa ulew na żywo. Jak powstaje deszcz, a potem ulewa? Skąd się bierze burza? Gdzie teraz najmocniej pada? Dlaczego na początku jesieni dochodzi do zagrożeń powodziowych? Gdzie dziś jest ulewa – można łatwo to sprawdzić dzięki interaktywnej mapie burzowej Polski i Europy. Deszcze, w tym ulewne przechodzą nad Polską, niekiedy rodząc daleko większe niedogodności niż przemoknięte buty. Mogą wywołać nawet alerty powodziowe, stanowiące zagrożenie dla życia, zdrowia i majątku.Dzięki interaktywnej mapie burz windy.com można sprawdzić, jakie są warunki pogodowe na danych obszarach, gdzie istnieje ryzyko wystąpienia burzy oraz w którym kierunku może się przemieszczać.Gdzie jest ulewa?W niedzielę 15 września ostrzeżenia III stopnia przed intensywnymi opadami deszczu obowiązują w województwie dolnośląskim, w powiatach: lwóweckim, złotoryjskim, karkonoskim, kamiennogórskim, jaworskim, wałbrzyskim, dzierżoniowskim, świdnickim. Prognozowane tam są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym o sumie od 40 do 60 litrów na metr kwadratowy, lokalnie do 90 l/mkw. W rejonie Karkonoszy może spaść do 100 l/mkw. Ostrzeżenia ważne będą do godziny 7 w poniedziałek.Czytaj więcej: Padł dobowy rekord opadów. Burze nie ustąpią, ale nadchodzi ochłodzenie [PROGNOZA]Jak powstają deszcze? Skąd się biorą ulewy? Jak powstaje deszcz? Zaczyna się od pary wodnej, stopnia parowania wody z powierzchni ziemi. Ta wraz z masami ciepłego powietrza, które jest lżejsze, wędruje w górę, do atmosfery, gdzie temperatura jest niższa, dochodzi więc do ochłodzenia pary wodnej. Ta zaczyna gęstnieć, aż przeistacza się w krople wody, czyli zmienia się jej stan skupienia z gazowego na ciekły. Krople te zbijają się w coraz większe krople, co nazywamy akrecją.A gdy osiągną odpowiednią masę, opuszczają chmurę, spadając, ulegają rozpadowi i dochodzi do zjawiska, które znamy jako deszcz. Zdarza się, że kropla nie osiąga odpowiedniej masy, może nie dolecieć do ziemi albo ponownie trafić do chmury w wyniku ruchów powietrza. Jeśli kropla ma mniej niż 0,5 mm, opad taki nazywamy mżawką.Gdy jesienią powierzchnia ziemi i obiekty na niej oddają ciepłą temperaturę do atmosfery, nasilają się procesy przyczyniające się do powstania deszczu. Kolejną kwestią jest deszcz powstały w wyniku tego samego procesu, ale niejako „importowany”, a więc przyniesiony przez niż wędrujący z południa, gdzie nabrał wilgoci i akumuluje się, aż będzie gotów ją oddać. Zdarza się, że nad danym obszarem spotyka się z wyżem idącym z przeciwnego kierunku, co wydłuża czas opadu.A gdy już pada, wyróżniamy trzy główne rodzaje deszczu ze względu na ich intensywność, mierzoną ilością wody na danej powierzchni w danym czasie. 1 mm opadu to 1 litr wody na metr kwadratowy. Lekki opad – nie więcej niż 2,5 mm wody na godzinę.Umiarkowany opad – 2,5 do 7,5 mm wody na godzinę.Silny opad – powyżej 7,5 mm wody na godzinę.To, jak obficie i jak często pada, zależy już od szeregu czynników, w tym strefy klimatycznej na danym obszarze, obiegu hydrologicznego, zasobności obszaru w wodę, natężenia cyrkulacji mas powietrza.Burze to zjawisko atmosferyczne. Powstaje w wyniku zderzenia zimnych i ciepłych mas powietrza. Ciepłe jest lżejsze, więc unosi się do góry. W momencie, gdy miesza się z warstwami chłodniejszego powietrza, zaczyna ulegać ochłodzeniu. Para wodna skrapla się, co odczuwamy jako deszcz lub ulewę, czasem grad.Zobacz też: Arktyka gwałtownie traci lód. „Szybciej niż się spodziewaliśmy”Jak powstaje burza?Na tych samej zasadzie tworzą się burze, choć tu procesowi towarzyszą pioruny i grzmoty.Wracamy znów do zderzenia się ciepłych mas powietrza (unoszących się) z chłodniejszymi. Gdy schłodzone powietrze opada niżej, zaczyna się ponownie nagrzewać i unosić, dochodzi do tak zwanej konwekcji, czego efektem są chmury. W powietrzu powstają kryształki lodu i krople wody, zderzając się ze sobą. To powoduje naładowanie elektryczne. Różnice ładunków rosną szybko, w efekcie powstają grzmoty, błyskawice i pioruny. W czasie burzy najpierw widzimy błysk, a dopiero potem dobiega do nas grzmot, gdyż światło podróżuje szybciej niż dźwięk.Przeczytaj także: Zmiany klimatyczne widziane z kosmosu. Satelita przeprowadzi pomiaryJak zachować się w przypadku zagrożenia powodziowego w czasie ulew?Przede wszystkim – należy zachować chłodną głowę i słuchać komunikatów. Osoby starsze i dzieci odesłać – w miarę możliwości - do rodziny lub znajomych z niezagrożonych obszarów. Miej obmyślone drogi ewakuacji na wypadek zalania. Upewnij się, że domownicy wiedzą, jak odłączyć źródła energii, gazu i wody. Wartościowe rzeczy przenieś w miarę możliwości na wyższe kondygnacje budynku, a samochody przeparkuj na wyżej położone miejsca. Miej na podorędziu dokumenty tożsamości, leki, pieniądze, istotne dokumenty (np. ubezpieczenia), torbę z najpotrzebniejszymi artykułami.Jeśli jest taka możliwość, spróbuj zabezpieczyć budynek workami z piaskiem. Ostatnie, ale nie najmniej ważne – bądź psychicznie gotowy na ewakuację, jeśli nadejdzie taki komunikat. To trudna decyzja, lecz konieczna, bo chodzi nie o majątek, lecz życie i zdrowie. Władze nie podejmują decyzji o ewakuacji pochopnie. Całodobowa infolinia powodziowa: (22) 470 10 01.