Historyczna misja. Amerykański miliarder Jared Isaacman będzie musiał trochę dłużej poczekać na pierwszy w historii prywatny spacer kosmiczny. Miał się odbyć w czwartek, ale firma SpaceX przełożyła go o kilka godzin i być może dojdzie do niego najwcześniej w piątek. Przedsiębiorca technologiczny Jared Isaacman wraz z załogą rozpoczęli przygotowania do tego wyjątkowego przedsięwzięcia wkrótce po wystrzeleniu we wtorek na orbitę w ramach pięciodniowej misji.Przedstawiciele SpaceX ogłosili przełożenie kosmicznego spaceru na godzinę przed planowanym rozpoczęciem. Nie podano przyczyn takiej decyzji. Firma w komunikacie w serwisie X oświadczyła, że „wszystkie systemy wyglądają dobrze”.Isaacman oraz inżynier SpaceX mają na zmianę wychodzić z kapsuły znajdującej się setki kilometrów nad Ziemią. Celem misji jest przetestowanie nowych skafandrów kosmicznych. Dwaj pozostali członków załogi mają w tym czasie pozostawać na swoich miejscach przypięci pasami. Czytaj więcej: Starliner wrócił Ziemię. Jego załoga została w kosmosie