Miliarder po debacie Trump – Harris. Ludzkość nigdy nie dotrze na Marsa, jeśli wybory prezydenckie w USA wygra kandydatka Demokratów Kamala Harris – ocenił amerykański miliarder Elon Musk po telewizyjnej debacie Harris z kandydatem Republikanów Donaldem Trumpem. „Nigdy nie dotrzemy na Marsa, jeśli wygra Kamala” – napisał Musk w swoim serwisie X.Według niego jeśli nie dojdzie do poważnej reformy rządowej, „prawa i przepisy będą z roku na rok coraz gorsze, aż każde wielkie przedsięwzięcie, od szybkiej kolei między miastami po sprowadzenie życia na inne planety, stanie się praktycznie nielegalne”.Musk ocenił, że choć według niego moderatorzy debaty nie byli sprawiedliwi wobec Trumpa, to Harris „przeszła wszelkie oczekiwania”.Musk stawia na Trumpa„Ale jeśli mówimy o realizacji obietnic, a nie tylko ładnie brzmiących słowach, to jestem mocno przekonany, że Trump wypadnie zdecydowanie lepiej. Przecież jeśli Kamala jest w stanie robić wielkie rzeczy, to dlaczego już ich nie zrobiła? Biden rzadko zjawia się w pracy, więc to ona zasadniczo wszystkim kieruje” – napisał. „Rzecz sprowadza się do tego: czy chcemy, aby obecne trendy trwały przez kolejne cztery lata, czy chcemy zmian?” – postawił pytanie. W lipcu Musk poparł kandydaturę Trumpa na prezydenta i zapowiedział, że tworzy Super PAC (komitet polityczny mający zabiegać o wygraną kandydata Republikanów w wyborach), którego zadaniem będzie zbieranie funduszy na kampanię Trumpa.Republikanin zapowiedział ze swej strony, że „zdecydowanie” chciałby powierzyć Muskowi funkcję w przyszłej administracji, jeśli wygra wybory. Miliarder odpowiedział w serwisie X, że „jest gotów służyć”. W ubiegłym tygodniu Trump wyjaśnił, że miliarder miałby stanąć na czele specjalnej komisji ds. oszczędności budżetowych.