Kwoty sięgają dziesiątek tysięcy. W związku ze wzmożonymi atakami wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy Polska regularnie musi podrywać swoje samoloty. To z kolei generuje spore koszty, które w przypadku niektórych myśliwców sięgają kwot powyżej 100 tys. zł za godzinę lotu. W ostatnich dniach Rosjanie masowo atakują ukraińskie miasta, także te, które znajdują się w pobliżu polskiej granicy. To sprawia, że samoloty patrolujące naszą przestrzeń powietrzną są coraz częściej podrywane do lotu, co generuje znaczące koszty dla naszej armii.Jak przekazało Business Insider Ministerstwo Obrony Narodowej, średni koszt lotu naszego flagowego myśliwca F-16 to teraz 76 tys. 859 zł. Na tę kwotę składa się nie tylko koszt paliwa na godzinę lotu, ale także serwis maszyny.Ile kosztuje lot pozostałymi maszynami?W przypadku samolotów typu Mig-29, które pamiętają jeszcze czasy Układu Warszawskiego, jest to już 101 tys. 264 zł. Myśliwce te są powoli wycofywane ze służby, ale w polskiej armii nadal można spotkać ich całkiem sporo.Dużo tańsze w eksploatacji są najnowsze nabytki polskiego wojska – koreańskie samoloty FA-50. Godzina lotu tej maszyny to średnio 37 tys. 765 zł. Warto jednak podkreślić, że jest to względnie mały myśliwiec, którego najczęściej używa się do szkolenia pilotów.W 2020 r. podpisano umowę na nowe wielozadaniowe samoloty F-35. Pierwsze egzemplarze tych maszyn mają trafić do nas już w 2026 r. Koszt ich utrzymania nie jest jeszcze znany, ale szacuje się, że będzie to kwota ok. 130-150 tys. zł za godzinę lotu.Czytaj także: Jest pierwszy Husarz dla Polski. Prezentacja F-35 w Teksasie [WIDEO]