Emily Armstrong z grupy Dead Sara zastąpi zmarłego Chestera Benningtona. Nowa wokalistka, album i trasa – grupa Linkin Park ogłasza nowy początek. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, otwiera się nowa era dla formacji, która kiedyś, z Chesterem Benningtonem na czele, stworzyła wiele niezapomnianych przebojów. Po latach zespół powraca z nową wokalistką Emily Armstrong, perkusistą Colinem Brittainem i zapowiada nowy album „From Zero” oraz trasę koncertową. Chociaż wydawało się, że po śmierci charyzmatycznego frontmana Chestera Benningtona Linkin Park nie podźwignie się i już nigdy nie zobaczymy ich na scenie, zespół postanowił udowodnić, że każdy ma szansę na nowy początek. Po wyjątkowo długim odliczaniu i trzymaniu fanów w niepewności formacja ogłosiła nowy skład zespołu i plany na przyszłość. Do zespołu dołączyła – zgodnie z wcześniejszymi pogłoskami – nowa wokalistka, Emily Armstrong oraz perkusista, Colin Brittain.– Im więcej pracowaliśmy z Emily i Colinem, tym bardziej cieszyliśmy się ich talentami i rzeczami, które stworzyliśmy. Czujemy się naprawdę wzmocnieni tym nowym składem oraz żywą i pełną energii nową muzyką, którą razem stworzyliśmy. Łączymy ze sobą punkty styku dźwiękowego, z których jesteśmy znani, i wciąż odkrywamy nowe" - przekazał w komunikacie muzyk Linkin Park, Mike Shinoda.Niepewne losyPomysł, aby przywrócić Linkin Park, trwał latami i na początku członkowie starego składu nie byli pewni, czy po śmierci ich wokalisty będą jeszcze potrafili reaktywować zespół. Jak wyjaśnili, na początku spotykali się z różnymi artystami, by pisać nowe utwory. Emily poznali w 2019 roku i pozwolili, by w naturalny sposób zespół budował się na nowo. Efekty ich wieloletnich wysiłków poznamy już 15 listopada, gdy do rąk fanów trafi krążek „From Zero”.– Przed Linkin Park, nasza pierwsza nazwa zespołu brzmiała Xero. Ten tytuł albumu odnosi się zarówno do tego skromnego początku, jak i do podróży, którą obecnie podejmujemy. Brzmieniowo i emocjonalnie, dotyczy przeszłości, teraźniejszości i przyszłości – obejmuje nasze charakterystyczne brzmienie, ale jest nowe i pełne życia. Został stworzony z głębokim uznaniem dla naszych nowych i wieloletnich członków zespołu, naszych przyjaciół, naszej rodziny i naszych fanów. Jesteśmy dumni z tego, czym Linkin Park stał się na przestrzeni lat i podekscytowani podróżą, która nas czeka – dodał Shinoda.Artysta przekazał, że już 11 września grupa ruszy w krótką, sześciokoncertową trasę, którą rozpoczną w Los Angeles. Zespół zagra także w Nowym Jorku, Hamburgu, Londynie, Seulu i Bogocie. Pełnowymiarowe tournée, w trakcie którego promowane będą utwory z nowej płyty, planowane jest w 2025 roku.CZYTAJ TEŻ: Legendarny gitarzysta przeszedł udar. „Nie miałem żadnej kontroli nad ręką”