San Marino pokonało Lichtenstein w meczu Ligi Narodów. San Marino wygrało swój pierwszy mecz o punkty w historii, pokonując Liechtenstein 1:0 w pierwszej kolejce Ligi Narodów 2024/25. To także dopiero drugi mecz, który udało się wygrać reprezentacji tego małego państwa – 20 lat temu również triumfowali nad Lichtensteinem, ale nie był to mecz o stawkę. Mecz pierwszej kolejki Ligi Narodów w grupie D trudno było nazwać starciem tytanów. San Marino zajmuje przecież dopiero 210. miejsce w rankingu FIFA, a Liechtenstein znajduje się niewiele wyżej – na 199. miejscu.Spotkanie przejdzie jednak do historii jako pierwszy w historii triumf w meczu o punkty w wykonaniu kadry z San Marino. Zwycięstwo zapewnił swojej reprezentacji 19-letni Nicko Sensoli, który w 53. minucie meczu wykorzystał nieporozumienie w szeregach przeciwnika i wpakował piłkę do siatki.20 lat od ostatniego sukcesuSensoli nie urodził się, nawet gdy San Marino wygrywało po raz ostatni. Swoje jedyne – do wczoraj – zwycięstwo reprezentacja tego kraju odnotowała bowiem… 20 lat temu, również w spotkaniu z Lichtensteinem. Jedyna bramka tego towarzyskiego spotkania padła w 69. minucie. Od tego czasu ich kibice wytrzymali 140 meczów bez ani jednego zwycięstwa.Czytaj także: Gol w końcówce zdecydował! Polska wygrywa na inaugurację [SKRÓT]San Marino ma także inny powód do świętowania. Przynajmniej do niedzieli ostatnia drużyna rankingu FIFA będzie liderem trzyzespołowej grupy D. Wówczas z Lichtensteinem zmierzy się Gibraltar.