List gończy za Pawłem Szopą. Paweł Szopa złożył wniosek o wydanie listu żelaznego. „Umożliwi mi on stawienie się przed sądem i złożenie szczegółowych zeznań" – napisał twórca marki Red is Bad. Według śledczych Szopa, ma związek z nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Prokuratura wydala list gończy za Pawłem Szopą, twórcą marki Red is Bad. Według śledczych, ma on związek z nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W poniedziałek katowicki sąd okręgowy uwzględnił zażalenie prokuratora i zdecydował o aresztowaniu na 90 dni Szopę. Teraz jego pełnomocnik opublikował na X.com oświadczenie swojego klienta w związku z wydanym za nim listu gończego. W opublikowanym stanowisku Szopa zapewnia, że „od początku tej sprawy deklarował i nadal deklaruje pełną gotowość do współpracy z organami ścigania”. Stwierdził, że „od momentu kiedy dowiedział się o prowadzeniu postępowania udzielał wszelkich wyjaśnień i był w kontakcie z prokuraturą”. Dodał, że po tym, jak zapadła decyzja uwzględniają zażalenie prokuratury na postanowienie o niezastosowaniu wobec niego aresztu – „nie chcąc uczestniczyć w medialnym przedstawieniu” złożył wniosek o wydanie listu żelaznego. „Umożliwi mi on stawienie się przed sądem i złożenie szczegółowych zeznań. Mam nadzieję, że wniosek zostanie uwzględniony i będę mógł przedstawić wszystkie dowody, które znacząco odbiegają od przebiegu wydarzeń opisywanych przez media na podstawie przecieków” – napisał Szopa. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 r. i prowadzi ją obecnie Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji PK w Katowicach. Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS, podczas organizowania i procedowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.Śledztwo ws. RARSPodstawą wszczęcia śledztwa były zgromadzone przez CBA materiały o charakterze niejawnym oraz dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Na dalszym etapie śledztwa Generalny Inspektor Informacji Finansowej złożył dwa kolejne zawiadomienia o podejrzeniu „prania brudnych pieniędzy".Czytaj także: Kłopoty Pawła Szopy. Twórca marki „Red is Bad” zostanie aresztowanyW lipcu prokuratura postawiła zarzuty dwóm innym osobom w sprawie RARS: dyrektorce biura zakupów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Justynie G. i kierowniczce z tego biura Joannie P. Zarzuty te dotyczą przekroczenia uprawnień w związku z pełnieniem funkcji publicznych, co miało polegać na preferencyjnym traktowaniu niektórych kontrahentów RARS w związku z realizacją grantu unijnego w kwocie 114 mln euro na dostawę agregatów prądotwórczych dla Ukrainy.