Ważna deklaracja z niemieckiego rządu. Szefowa dyplomacji Niemiec Annalena Baerbock potwierdziła, że celem władz RFN jest ustanowienie trwałego i widocznego znaku w centrum Berlina, który upamiętniałby cierpienia Polaków pod niemiecką okupacją. – Historia naszych krajów, Polski i Niemiec, jest ze sobą mocno spleciona. W bezdennym cierpieniu i niepojętych zbrodniach popełnionych przez Niemców na Polkach i Polakach. W walce o wolność i samostanowienie. A dziś Niemcy i Polska wspólnie zabiegają o bezpieczeństwo Europy i Ukrainy – mówiła ministra w Berlinie podczas obchodów 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej.Jej zdaniem Niemcy powinni być bardziej świadomi wydarzeń, które dla Polaków są do dziś tak bolesne. Polityczka Zielonych przyznała, że wiedza o 1 września 1939 roku i jego skutkach nie jest w niemieckim społeczeństwie zadowalająca.– Nasza solidarność nie jest prezentem, lecz wyrazem szacunku za to, co inni dla nas zrobili. Dlatego potrzebna jest pamięć, właśnie tutaj w Berlinie, skąd niemieckie zbrodnie II wojny światowej wzięły swój początek – powiedziała Baerbock.Zobacz także: Za cenę życia stawili opór hitlerowcom. Oddano hołd obrońcom Poczty PolskiejMinistra stanu ds. kultury i mediów Claudia Roth podkreśliła, że planowany Polsko-Niemiecki Dom będzie „widocznym znakiem pojednania i uznania polskich cierpień”. – Jesteśmy winni Polakom pamięć – dodała Roth.Ani słowa o zadośćuczynienie dla polskich ofiarBaerbock i Roth uczestniczyły w uroczystościach rocznicowych zorganizowanych przez Niemiecki Instytut Spraw Polskich (DPI) w Darmstadt. Obie przedstawicielki rządu Olafa Scholza nie odniosły się do kwestii zadośćuczynienia dla polskich ofiar.Spotkanie odbyło się w parku Tiergarten, w miejscu, gdzie znajdowała się Opera Krolla (Kroll-Oper), w której po pożarze Reichstagu w 1933 r. obradował niemiecki parlament. 1 września 1939 r. w tym budynku Hitler wygłosił po rozpoczęciu ataku na Polskę przemówienie, zawierające osławione zdanie: "Od godz. 5.45 odpowiadamy ogniem".Zobacz także: Obchody 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej na WesterplatteMiejsce po rozebranej po wojnie Operze Krolla jest jedną z możliwych lokalizacji planowanego miejsca pamięci i spotkań poświęconego polskim ofiarom wojny i okupacji.