Złodziej wpadł kilka miesięcy od zdarzenia. Policjanci zatrzymali 33-letniego obywatela Słowacji, który pod koniec kwietnia 2024 r. z gdańskiego seminarium ukradł gotówkę. Udało się go schwytać, ponieważ cztery miesiące później wrócił na miejsce przestępstwa. Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska poinformowała, że w środę podejrzany usłyszał zarzut kradzieży ponad 3,5 tys. zł. – Pod koniec kwietnia policjanci z komisariatu w Oliwie odebrali zgłoszenie, że nieznany sprawca z pokojów w seminarium duchownym ukradł łącznie 3570 zł. Funkcjonariusze zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu, który zarejestrował wizerunek mężczyzny podejrzewanego o kradzież – dodała Ciska.We wtorek mężczyzna ponownie przyszedł do seminarium duchownego i zaczął prosić personel o pieniądze na bilet. Na miejsce pojechali policjanci z komisariatu w Oliwie i zatrzymali podejrzanego o kradzież 33-letniego obywatela Słowacji. Trafił on do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty kradzieży.Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności. ZOBACZ TAKŻE: Włamał się do kościoła. Ukradł wino mszalne i poszedł... na dożynki