Tragedia podczas meczu Copa Libertadores. Nie żyje obrońca urugwajskiego Nacionalu de Football Juan Izquierdo. Pięć dni temu zasłabł na boisku i został przewieziony do szpitala. Niestety, lekarzom szpitala w Montevideo nie udało się uratować życia 27-latka. Do incydentu doszło się w trakcie rewanżowego meczu 1/8 finału Copa Libertadores z brazylijskim Sao Paulo na stadionie MorumBIS. Izquierdo wyszedł na drugą połowę, zastępując Sebastiana Coatesa. W 84. minucie upadł nieprzytomny na murawę. Karetka szybko zabrała zawodnika do szpitala.„Juan Izquierdo doznał nieregularnego bicia serca podczas meczu z Sao Paulo. Jest leczony na oddziale intensywnej terapii szpitala Alberta Einsteina. Obecnie jego stan jest stabilny, pacjent pozostaje pod obserwacją” – poinformował wówczas Nacional w serwisie X.Juan Izquierdo zmarł w szpitaluPięć dni później Izquierdo zmarł w szpitalu. „Z głębokim żalem w sercu zawiadamiamy o śmierci naszego ukochanego zawodnika Juana Izquierdo. Składamy najszczersze kondolencje jego rodzinie, przyjaciołom, współpracownikom klubu i bliskim” – napisał klub w oświadczeniu.„Cały Nacional opłakuje tę nieodwracalną stratę. Juan, będziesz w naszych sercach na zawsze” – podkreślono. W ostatnich latach doszło do serii podobnych zasłabnięć. Najgłośniejszą była śmierć piłkarza Sevilli Antonio Puerty, który 25 sierpnia 2007 roku doznał ataku serca podczas spotkania z Getafe.