Islamiści najpewniej odpowiadają za zamach. Co najmniej 23 osoby zostały zastrzelone przez uzbrojonych mężczyzn, którzy wyciągnęli je z autobusów, samochodów osobowych i ciężarówek na południowym zachodzie Pakistanu – poinformowały pakistańskie władze. Do ataku doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w okręgu Kusakhi w prowincji Beludżystan – powiedział przedstawiciel policji Ayub Achakzai. Napastnicy wylegitymowali ofiary przed zabiciem, a zanim zbiegli, spalili też co najmniej 10 pojazdów.Minister spraw wewnętrznych Pakistanu Mohsin Naqvi określił atak jako barbarzyński i zapewnił, że sprawcy nie unikną kary.Na razie nikt nie przyznał się do przeprowadzenia ataku, ale w regionie, w którym do niego doszło, aktywna jest Armia Wyzwolenia Beludżystanu, a także islamistyczni rebelianci.Beludżystan jest największym, ale najsłabiej zaludnionym regionem Pakistanu; graniczy z Afganistanem i Iranem. Armia Wyzwolenia Beludżystanu i kilka innych zbrojnych ugrupowań od kilkudziesięciu lat walczy o niezależność od Islamabadu. W ich ocenie władze Pakistanu zaniedbują prowincję, w której prowadzą eksploatację bogactw mineralnych we współpracy z Chinami.