Borelioza to niezwykle groźna choroba. Objawy zachorowania mogą być różne – od symptomów grypopodobnych aż po zapalenie mięśnia sercowego i stawów. Nie tylko grypa czy covid, ale też przenoszona przez kleszcze borelioza coraz szerzej atakuje w Wielkopolsce. Lekarze i pracownicy sanepidu apelują o ostrożność i dokładne oglądanie ciała po spacerze. Kleszczy może być więcej z powodu zmian klimatycznych. Choć mają ledwie kilka milimetrów długości, kleszcze przenoszą groźne choroby. Jest ich bardzo dużo w tym roku. Ugryzienie przez kleszcza może się skończyć między innymi boreliozą. Pierwszym objawem tej choroby jest rumień wędrujący. Pojawia się on na skórze w miejscu ugryzienia.– Jeżeli pojawia się taki rumień, pacjent bezwzględnie powinien zgłosić się do lekarza – im wcześniej tym lepiej. Pacjent dostaje antybiotyki, niestety dość długo – tłumaczy Violetta Fiedler-Łopusiewicz, lekarz rodzinny.Borelioza: na tę chorobę nie ma szczepionkiNieleczona borelioza może doprowadzić między innymi do zapalenia opon mózgowych, zapalenia mięśnia sercowego albo problemów ze stawami. Na boreliozę nie ma szczepionki. Wciąż trwają nad nią badania.W samej Wielkopolskce tylko przez dwa tygodnie sierpnia stwierdzono ponad 100 zachorowań wywołanych przez kleszcze. – Kleszcze od jakiegoś czasu są bardziej aktywne ze względu na zmianę klimatu. Teraz potrafią być aktywne przez cały rok więc należy się chronić – przestrzega w rozmowie z TVP3 Poznań Wiesława Kostuj, Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Poznaniu.Idąc do parku czy lasu trzeba zakładać ubrania, najlepiej w jasnych kolorach, z długimi nogawkami i rękawami. Po powrocie warto dokładnie obejrzeć całe ciało i sprawdzić czy nie ma na nim kleszczy.Czytaj więcej: „Nawet późno rozpoznana borelioza jest wyleczalna”