Konferencja prasowa rzecznika Prokuratury Krajowej Rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak przedstawił najnowsze informacje w sprawie zarzutów dla byłego prezesa RARS Michała K. Nowak przekazał, że „uzyskano materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutów dwóm osobom. Chodzi o byłego prezesa RARS Michała K. i osobę produkującą odzież”.– W tym przypadku areszt służy temu, by podejrzanych poszukiwać listem gończym – wyjaśnił, dodając, że sąd uwzględnił wniosek w zakresie Michała K., a nie uwzględnił w zakresie Pawła Sz. Dopytywany o zarzuty odparł, że chodzi o branie udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przestępstwo urzędnicze. – Szczegółów nie podajemy, bo jeszcze zarzutów nie ogłosiliśmy tym podejrzanym – wskazał. Wyjaśnił, że to podejrzani powinni jako pierwsi usłyszeć zarzuty. Będzie list gończyRzecznik PK powiedział również, że list gończy pojawi się natychmiast, jak dotrze oryginał postanowienia sądu. Wskazał, że osoba poszukiwana listem gończym „jest wpisana w system, zatrzymana przy każdym kontakcie z jakimkolwiek funkcjonariuszem policji”. Dodał, że informacje związane z listem gończym prawdopodobnie pojawią się także na stronach policji. Zaznaczył, że jeżeli podejrzany przebywa za granicą, sam list gończy będzie niewystarczający i konieczne będzie wystawienie nakazu europejskiego. Adwokat chce listu żelaznegoJak podaje RMF FM, adwokat byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Luka Szaranowicz zapowiedział podjęcie starań o wydanie jego klientowi listu żelaznego. Obrońca zwrócił się także do sądu z prośbą o odroczenie terminu posiedzenia, by umożliwić Michałowi K. „stawiennictwo i realizację osobistego prawa do obrony”. „Sąd nie przystał na takie rozwiązanie i jak się okazało jedyną decyzją, która mogła zapaść, był areszt, mimo że przez 9 miesięcy mój Mocodawca był do dyspozycji CBA i Prokuratury odpowiadając na ich pisma. W zaistniałej sytuacji, po doręczeniu postanowienia Sądu, zostanie złożone zażalenie na decyzję o zastosowaniu aresztu” – czytamy w piśmie mecenasa.List żelazny to gwarancja, że oskarżony, którego organy ścigania nie mogą znaleźć nie zostanie zatrzymany, jeśli dobrowolnie stawi się przed wymiarem sprawiedliwości.