Specyficzny rodzaj broni, przydatny „w warunkach leśnych”. Żołnierze służący na granicy z Białorusią uczą się od strażników leśnych, jak strzelać z broni gładkolufowej. – Taka praktyka pozwala na przekazanie niezastąpionej wiedzy i przećwiczenie z żołnierzami metod wykorzystania strzelb w specyficznych i trudnych warunkach terenów leśnych – tłumaczy Tomasz Wisłocki, Główny Inspektor Straży Leśnej. Strażnicy leśni w ostatnich tygodniach dzielili się wieloletnim doświadczeniem pracy w zadrzewionym terenie. Sytuacja na granicy wymaga szczególnego przygotowania W ocenie Głównego Inspektora Straży Leśnej taka praktyka pozwala na przećwiczenie z żołnierzami metod wykorzystania strzelb w specyficznych i trudnych warunkach terenów leśnych. Podczas szkoleń żołnierze poznają specyfikację techniczną, aspekty prawne oraz technikę używania oraz wykorzystywania broni gładkolufowej. Celem jest odpowiednie zapoznanie żołnierzy z tym rodzajem uzbrojenia w obliczu konfliktu hybrydowego na wschodniej granicy państwa. Zobacz także: „Drzewa zaczynają kaszleć”. Nowe badania pokazują, że planeta ma duży problem Lasy mogą być terenem działań zbrojnychInstruktorzy podkreślają, że współpraca leśników z żołnierzami trwa od lat i zawsze układała się wzorowo. „W przypadku konfliktu lasy są terenem prowadzenia działań zbrojnych. Stąd tak ważne jest przygotowanie do walki na tych obszarach. Szkolenia, które mają miejsce, a także wcześniejsze szkolenia, w których to leśnicy byli szkoleni przez polskich żołnierzy przynoszą obopólne korzyści” – podkreślają lasy Państwowe. Zobacz także: Brytyjskie czołgi na terytorium Rosji. Ewenement od czasów II wojny światowej