Co zrobił Goncalo Feio? Trener Legii Goncalo Feio może zostać ukarany przez UEFA za wulgarne gesty pod adresem kibiców i sztabu szkoleniowego Broendby Kopenhaga. Skandaliczne zachowanie opiekuna legionistów miało miejsce podczas czwartkowego meczu III rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Legia Warszawa zremisowała 1:1 z Broendby Kopenhaga i dzięki wygranej 3:2 w pierwszym meczu zapewniła sobie awans do ostatniej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy.Po zakończeniu spotkania doszło do skandalu. Trener Legii Goncalo Feio pokazał środkowe palce kibicom Broendby Kopenhaga, do tego uciszał ławkę gości i sprzeczał się z trenerem Duńczyków Jesperem Sorensenem. UEFA wszczęła postępowanie przeciwko Goncalo FeioPytany o swoje zachowanie na konferencji prasowej mówił, że „został sprowokowany”. – Teraz będę najgorszy, zrobi się ze mnie czarny charakter i ciągle będzie się o tym dyskutowało. Idziesz ulicą, ktoś się atakuje i nie bronisz się? Mogą tu przyjechać Real Madryt, Manchester City, ktokolwiek… Nie pozwolimy na brak szacunku wobec nas. Mam przypiętą łatkę, łatwo jest ze mną jechać. Szkoda, że w Danii nikt nie zauważył zachowania przeciwników wobec nas. Prowokowali, naskakiwali na nas. Może to jest problem. Istnieją kompleksy i musimy z nimi walczyć. Nie jesteśmy od nikogo gorsi – próbował tłumaczyć się. Postępowanie przeciwko trenerowi Legii wszczęła już Komisja Dyscyplinarna UEFA, która postawiła mu dwa zarzuty. Feio miał naruszyć podstawowe zasady przyzwoitego zachowania, a także zniesławić świat piłki nożnej, a w szczególności UEFA.Portugalczyk zostanie prawdopodobnie ukarany finansowo. W grę wchodzi także dyskwalifikacja nawet na kilka meczów. Oznaczałoby to, że w kolejnych spotkaniach Legii nie mógłby zasiadać na ławce rezerwowych.