Małżeństwu z Mołdawii grozi 20 lat więzienia. Na trzy miesiące sąd aresztował małżeństwo Mołdawian, 26-letnią kobietę i jej rok starszego męża. Prokuratura zarzuca im handel ludźmi – boje sprowadzili do Polski dwóch niepełnosprawnych Rosjan i zmuszali ich do żebractwa, m.in. pod hipermarketami. O zatrzymaniu i aresztowaniu Mołdawian poinformowała rzeczniczka prasowa Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Mirosława Aleksandrowicz. Sprawę rozwikłali funkcjonariusze tego oddziału, bo do ośrodka dla cudzoziemców w Kętrzynie trafił jeden z wykorzystywanych Rosjan.Zobacz także: Sześciu na jednego. Polak odparł atak napastników, chcieli ukraść mu rower [WIDEO]Funkcjonariusze przeprowadzili z Rosjaninem rozmowę, po której nabrali podejrzeń co do tego, czy nie padł on ofiarą procederu handlu ludźmi. – Okazało się, że małżeństwo z Mołdawii w 2021 roku przywiozło do Polski dwóch niepełnosprawnych Rosjan. Mówili im, że w Polsce dadzą im legalną pracę – wyjaśnia mjr Aleksandrowicz. Gdy Rosjanie przyjechali do Polski, małżeństwo z Mołdawii zmuszało ich do żebrania pod hipermarketami.Żebrali w Małopolsce, na Podkarpaciu, Mazowszu i PomorzuRosjanie, którzy byli niepełnosprawni i powinni poruszać się na wózkach inwalidzkich, zamiast nich używali „konstrukcji”, na której się przemieszczali. Były to deski budowlane przymocowane do małych kółek. Aby było wygodniej, deskę obito gąbką i okryto kawałkiem materiału. Do napędzania takiego „pojazdu” żebrzący Rosjanie używali pacek budowlanych – wszystkie te przedmioty zabezpieczyła straż graniczna, która zebrała dowody na to, że Rosjanie żebrali w woj. mazowieckim, podkarpackim, małopolskim, a ostatnio pomorskim.Zobacz także: Rowerzyści jechali... autostradą. Kara za nieodpowiedzialność [WIDEO]W domu Mołdawian straż graniczna znalazła i zabezpieczyła euro i złotówki o wartości ponad 66 tysięcy zł. Funkcjonariusze znaleźli także paszporty obu Rosjan.Przestępcy już w areszcie– Małżeństwo z Mołdawii w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku usłyszało zarzuty handlu ludźmi, za co grozi im nawet 20 lat więzienia. Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy – poinformowała mjr Aleksandrowicz.Rosjanie, z których jeden ma 45 lat, a drugi 27, zostali objęci opieką przez pomagającą ofiarom handlu ludźmi Fundację La Strada.