Prokuratura ma trudności z dostarczeniem wezwania. Były poseł i europoseł PiS, b. wiceminister energii Grzegorz T. ma usłyszeć zarzuty znęcania się psychicznego nad partnerką i zniszczenia należącego do niej mienia – wynika z informacji prokuratury. Zarzuty te nie zostały jeszcze ogłoszone. Portal Onet napisał w maju br., że Grzegorz T. znęcał się nad swoją partnerką. Przytoczono m.in. zapisy rozmów, w których wulgarnie zwracał się do niej oraz jej dzieci. Miał także dopuścić się rękoczynów. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Zabrzu.Teraz portal podał m.in., że prokuratura sporządziła postanowienie o przedstawieniu zarzutów wobec Grzegorza T., jednak śledczy nie mogą ogłosić mu zarzutów i przesłuchać w charakterze podejrzanego z powodu trudności z doręczeniem wezwania. Sam T. w wypowiedzi dla Onetu zadeklarował, że gdy wróci z wakacji, stawi się w prokuraturze.Znęcanie psychiczne i zniszczony telefonRzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach prok. Karina Spruś uściśliła, że prowadząca dochodzenie po interwencji w tej sprawie policja przygotowała projekt postanowienia o przedstawieniu T. zarzutów, które – po naniesieniu niewielkich poprawek – zostało zaakceptowane przez nadzorującego je prokuratora.Przewidziane do przedstawienia T. zarzuty mają dotyczyć znęcania się psychicznego nad jego partnerką (art. 207 par. 1 Kk), co jest zagrożone karą od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia, a także uszkodzenia cudzej rzeczy (art. 288 par. 1 Kk) z podobnym zagrożeniem karą.Prok. Spruś zaznaczyła, że pierwszy zarzut obejmuje okres od lutego 2021 r. do stycznia 2024 r., natomiast zarzut zniszczenia mienia dotyczy uszkodzenia telefonu partnerki polityka.Prokuratura czeka na ruch policjiSzef Prokuratury Rejonowej w Zabrzu prok. Wojciech Czapczyński dodał, że prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów i przekazał akta do policji celem realizacji.Prokuratura będzie teraz czekała na informację policji o wykonaniu czynności. – W tej sprawie na razie nic nie wydarzyło się nadzwyczajnego. Na razie nie mamy informacji, żeby były jakieś większe trudności – ocenił prok. Czapczyński.Czytaj także: Prawybory prezydenckie „na całej prawicy”? Nietypowy pomysł KonfederacjiKaczyński chce wykluczenia byłego europosła z partiiPo publikacji majowego tekstu o T. rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że prezes partii Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu T. w prawach członka partii, a także wystąpił z wnioskiem zmierzającym do wykluczenia go z jej struktur. W tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego nie startował.Grzegorz T. był posłem PiS w latach 2005-19. Zanim dostał się do Parlamentu Europejskiego, przez cztery lata był sekretarzem stanu w Ministerstwem Energii.