USA chcą kolejnych sankcji. Nie tylko chińscy giganci technologiczni, tacy jak Huawei czy Baidu, ale i start-upy gromadzą zapasy półprzewodników o wysokiej przepustowości (HBM) firmy Samsung Electronics w związku z ryzykiem wprowadzenia przez USA ograniczenia eksportu chipów do Chin – ujawnia we wtorek Agencja Reutera. HBM są kluczowymi komponentami wykorzystywanymi do opracowywania zaawansowanych procesorów, takich jak karty graficzne Nvidii, które mogą być wykorzystywane na potrzeby generatywnej sztucznej inteligencji.Według źródeł Agencji Reutera obecnie Chiny odpowiadają za 30 proc. przychodów firmy Samsung Electronics ze sprzedaży HBM, ponieważ chińskie przedsiębiorstwa – od start-upów, przez producentów satelitów, po gigantów technologicznych, takich jak Huawei i Baidu – od początku tego roku zwiększyły zakupy tych półprzewodników. Informatorzy agencji zaznaczyli, ze trudno jest ocenić wielkość i wartość zapasów zgromadzonych przez Chińczyków.Agencja Reutera przypomniała, że HBM wytwarza obecnie trójka głównych producentów półprzewodników: południowokoreańskie SK Hynix i Samsung Electronics oraz amerykański Micron Technology.Zobacz także: Rosja mści się na Zachodzie. „Skutki uboczne, na które nikt nie ma wpływu”Popyt na chipy w ChinachJedno ze źródeł podało, że popyt na chipy w Chinach koncentruje się na starszej generacji układów, tj. HBM2E, ponieważ globalny boom na sztuczną inteligencję doprowadził do ograniczenia podaży zaawansowanych modeli. Jak powiadomiono, Micron zmniejsza sprzedaż HBM do Chin od ubiegłego roku, podczas gdy SK Hynix, w przypadku którego głównym nabywcą układów jest Nvidia, koncentruje się głównie na produkcji chipów nowszej generacji.Biorąc to pod uwagę, źródła Agencji Reutera podkreśliły, że kontrole eksportu HBM do Chin mogą mieć znaczący wpływ na Samsung Electronics w porównaniu do sytuacji jego konkurentów. W minionym tygodniu Agencja Reutera i agencja Bloomberga poinformowały, że władze USA rozważają wprowadzenie „w celu ochrony bezpieczeństwa narodowego i ekosystemu technologicznego” środków mających na celu uniemożliwienie tym trzem producentom dostarczania chińskim firmom chipów HBM i sprzętu niezbędnego do ich produkcji.W ocenie Agencji Reutera gromadzenie zapasów przez chińskie firmy pokazuje, „w jaki sposób Chiny przygotowują się do zachowania swoich ambicji technologicznych w obliczu rosnących napięć handlowych z USA i innymi krajami zachodnimi oraz w jaki sposób napięcia te wpływają na globalny łańcuch dostaw półprzewodników”.Zobacz także: Sabotaż się nie udał. Ogromna kara dla Gazpromu za Nord Stream 2