Niepokojące sceny w Paryżu. Stade de France został zamknięty przez paryską policję po znalezieniu podejrzanego przedmiotu. Ogłoszono alarm bombowy, a okoliczny teren został ewakuowany. Przez ponad godzinę nie działała także jedna ze stacji metra. Stadion w momencie ogłoszenia alarmu był pusty, ponieważ pierwsza sesja olimpijska zakończyła się o 13:00, a kolejna ma rozpocząć się dopiero około godziny 18:00.Zaraz po znalezieniu podejrzanego przedmiotu ewakuowano także okoliczną stację metra. Okolice Stade de France wróciły jednak do normy już około 17:00, wciąż zamknięty pozostaje sam stadion. Poranna – pierwsza na tych igrzyskach – sesja lekkoatletyczna cieszyła się ogromna popularnością. Tego wieczoru spodziewano się jeszcze więcej widzów, bo sprzedano ponad 70,000 biletów. Na ten moment nie wiadomo czy i kiedy kibice zostaną wpuszczeni na stadion.Tegoroczne igrzyska objęte są największą operacją bezpieczeństwa w historii, z udziałem 18,000 żołnierzy i 30,000 policjantów. Generał Eric Chasboeuf stwierdził, że „głównym celem jest ochrona publiczności przed wszelkimi zagrożeniami i każdy alarm będzie traktowany niezwykle poważnie”.