Ta sprawa zakończyła jego karierę polityczną. Sąd Najwyższy oddalił kasację prokuratury w sprawie byłego polityka Platformy Obywatelskiej Stefana Niesiołowskiego. Śledczy zarzucili mu przyjmowanie łapówek w formie usług seksualnych sponsorowanych przez znanych mu przedsiębiorców. To koniec trwającej ponad sześć lat głośnej batalii sądowej. – Sprawa jest już definitywnie zamknięta. To było kłamstwo, podłość i niesłuszne zarzuty. PiS przegrało. Kamiński, Kaczyński i cala ta szajka – przegrali – powiedział portalowi tvp.info były polityk. Sprawa zaczęła się w styczniu 2019 roku, kiedy to Prokuratura Krajowa wystąpiła o uchylenie immunitetu Stefanowi Niesiołowskiemu. Chciała mu postawić zarzuty dotyczące korupcji, w której miał rzekomo uczestniczyć w latach 2013-2015. Polityk zrzekł się immunitetu, ale nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. W tym samym roku ogłosił, że kończy swoją działalność polityczną.Stefan Niesiołowski uniewinnionyW połowie 2022 roku sąd rejonowy uniewinnił Niesiołowskiego, a we wrześniu 2023 roku sąd okręgowy utrzymał ten wyrok w mocy. Prokuratura jednak nie odpuściła i w grudniu ubiegłego roku wystąpiła o kasację. Teraz Sąd Najwyższy uznał ją za bezzasadną, o czym pierwsza napisała „Rzeczpospolita”. – Barski i ta cała klika wystąpili o kasację i ponowne rozpatrzenie sprawy, ale Sąd Najwyższy to odrzucił i sprawa jest już definitywnie zamknięta. To było kłamstwo, podłość i niesłuszne zarzuty. PiS przegrało. Kamiński, Kaczyński i cala ta szajka, przegrali – powiedział w rozmowie z portalem tvp.info Stefan Niesiołowski.Afera PZU. Lipne zatrudnienie osób związanych z PiS, przywilej dla Lux Veritatis (o. Tadeusz Rydzyk) | TVP INFO– Przed sadem zostałem uniewinniony i oczyszczony z zarzutów. Łódzki prokurator Sebastian Mrowiński żądał 2,5 roku więzienia, co w moim wieku byłoby raczej dożywociem – dodał. Były polityk ma 80 lat. Przyznał, że odczuwa „gorzką satysfakcję”.