Kobiecie grozi nawet 10 lat więzienia. Policjanci z Cieszyna zatrzymali 24-latkę, która okradła sklep spożywczy, a chwilę później, ścigana przez ekspedientkę, próbowała z łupem przeprawić się przez rzekę. Gdy została dogoniona przez pracownicę sklepu, zaczęła ją bić, gryźć i podtapiać – opisywali mundurowi. Do kradzieży doszło w jednym ze sklepów spożywczych w Cieszynie. Młoda kobieta sprawiała podczas zakupów wrażenie wyraźnie zdenerwowanej, co wzbudziło czujność obsługi. Gdy wybiegła ze sklepu z niezapłaconym towarem, jedna z ekspedientek ruszyła za nią.– Sprawa skomplikowała się, gdy sprawczyni chciała przeprawić się z towarem przez rzekę, co było utrudnione z powodu wysokiego stanu wody oraz dużej wagi skradzionych przedmiotów. Tam rozpoczęła się między kobietami szamotanina, zakończona pobiciem sprzedawczyni. 24-latka uciekła, pozostawiając zakupy – relacjonowała policja.Policjanci udzielili pierwszej pomocyFunkcjonariusze z wezwanego na miejsce patrolu udzielili pierwszej pomocy 45-letniej ekspedientce, a po przekazaniu jej w ręce ratowników medycznych i uzyskaniu rysopisu sprawczyni wraz z innymi policjantami rozpoczęli przeszukiwanie miasta.Po kilkudziesięciu minutach mundurowi zauważyli kobietę odpowiadającą rysopisowi. Podczas legitymowania szybko potwierdziły się przypuszczenia, że mają do czynienia ze sprawczynią, która zdążyła już zmienić odzież na suchą.Na wniosek prokuratora sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 24-latki, której za kradzież rozbójniczą grozi nawet dziesięć lat więzienia.Zobacz także: Kopiowali kluczyki i okradali samochody. Szajkę rozbili policjanci [WIDEO]