To nie jedyne podwyżki. Nikt z nas nie lubi opłat, podwyżek i prowizji. Nic dziwnego, że wiadomość o tym, że czołowe polskie banki wprowadzają prowizję od wypłaty gotówki, wywołała niezadowolenie i wściekłość klientów. Nowe, wyższe opłaty obowiązują od czwartku 1 sierpnia. Prowizje za wypłatę gotówki z bankomatu wprowadziły między innymi PKO BP, Santander oraz mBank - pisze serwis legaartis.pl. Niestety, podwyżki dotyczą nie tylko tej prowizji, ale nowe opłaty, które dotyczą głównie klientów bankowości korporacyjnej, obejmują m.in. podwyższenie opłat miesięcznych za rachunki bieżące i rachunki pomocnicze. Będzie trzeba zapłacić także prowizję za wzrost salda na koniec roku kalendarzowego.Najwięcej kontrowersji wzbudza jednak zmiana związana z prowizją za wypłatę gotówki z bankomatu. Klienci PKO BP będą mieli 14 dni na wypowiedzenie umowy od daty powiadomienia o zmianach. A te obowiązują już od kwietnia np. w BNP Paribas i mBanku. ZOBACZ TAKŻE: Będzie limit w płatnościach gotówką. Prof. Orłowski: Niezbędne rozwiązanie [WIDEO]Ile zapłacimy za wypłatę gotówki?W PKO BP za wypłatę z bankomatów własnych zapłacimy 10 zł, a z bankomatów innych sieci 12 zł. mBank pobiera 8 zł „u siebie” i 12 zł w bankomatach innych sieci, ING nie pobiera opłat za wypłatę w swoich bankomatach, darmowa jest pierwsza wypłata w innych (każda kolejna 5 zł) , a Alior Bank pobiera prowizję w wysokości 7 zł za wypłatę gotówki z własnych bankomatów i 12 z bankomatów innych sieci. Banki swoje decyzje tłumaczą wzrostem kosztów i innymi czynnikami, jednak klienci nie kryją swojej wściekłości. CZYTAJ TAKŻE: Chcą „wycofać gotówkę”, bo banknoty „powodują ślad węglowy”? Bzdura! WyjaśniamyJak uniknąć prowizji za wypłatę gotówki z bankomatu?Legeartis.pl podpowiada rozwiązania jak uniknąć podwyżek. Po pierwsze: bank zawsze można zmienić. Po drugie można korzystać z płatności bezgotówkowych. A co jeśli ktoś jest przywiązany do gotówki? Można ją wypłacić w niektórych punktach na zakupach.