Przekazywali wrogowi dane o trasach przemieszczania się wojsk. W obwodzie charkowskim ukraińskie służby zdemaskowały dwóch agentów, którzy przekazywali Rosji dane o trasach przemieszczania się ukraińskich wojsk. To ksiądz oraz pracownik kolei państwowych. Ze śledztwa wynika, że rektor jednej z charkowskich cerkwi Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego nawiązał kontakt z rosyjską służbą specjalną. Przydzielone mu zadanie polegało na przekazywaniu informacji o przemieszczaniu się koleją sprzętu wojskowego na terytorium obwodu charkowskiego. Rosja poluje na te informacjeDuchowny zaangażował swojego znajomego, który pracował dla ukraińskiej kolei i ma dostęp do baz danych zawierających czas odjazdu i przyjazdu, trasy pociągów przewożących sprzęt wojskowy i personel Sił Zbrojnych Ukrainy na terytorium obwodów charkowskiego, połtawskiego i sumskiego. Pracownik kolei przekazał tę informację duchownemu, który przesłał je do rosyjskiego łącznika. Śledczy podają, że podejrzani komunikowali się szyfrem, regularnie usuwali korespondencję. Czytaj także: SBU zatrzymała zdrajcę, który miał szpiegować ukraińskie statkiPodczas przeszukań w domach podejrzanych znaleziono i skonfiskowano telefony komórkowe z dowodami nielegalnej działalności. Zostali aresztowani.