Turyści z Bliskiego Wschodu odwiedzają Tatry. Zakopane stało się atrakcyjnym miejscem wakacyjnym dla turystów z Bliskiego Wschodu, a ich obecność w Tatrach jest teraz normą. Przez trzy dni, jako kierowca, miałem okazję obserwować ich zwyczaje i styl wypoczynku, które różnią się od typowych dla Polaków. Kilka lat temu mój kolega założył firmę transportową, która obsługuje głównie turystów z Bliskiego Wschodu. Odbierają oni gości z lotniska w Krakowie i wożą do hoteli, a czasem służą jako przewodnicy.Podczas mojej trzydniowej podróży z rodziną z Kuwejtu, zauważyłem kilka interesujących aspektów. Przede wszystkim, niezwykle cieszyli się oni z deszczu - tańczyli na trawie, patrząc z uśmiechem w niebo. Ponadto, nie byli zbyt rozmowni podczas podróży, a mężczyzna z rodziny odpowiadał na moje próby rozmowy pół zdaniami.Inną rzeczą, jaka mocno mnie zdziwiła, był fakt, że rodzina, którą woziłem, nie była zbyt rozrzutna. Wprost przeciwnie. Raczej liczyli pieniądze. Dwa razy w porze obiadowej próbowałem zachęcić ich do przystanku w restauracjach, które mijaliśmy. W obu, mężczyzna kręcił głową, że to nie jest dobry pomysł i pokazywał mi na swojej komórce, gdzie mam jechać. W obu przypadkach były to pobliskie lokale, które w wyszukiwarce Tripadvisor były sklasyfikowane wysoko na liście "cheap eats", czyli lokali z niewygórowanymi cenami.