Są w trudnej sytuacji. Prof. Andrzej Zybała z SGH komentując na antenie TVP Info sprawę audytu PZU wskazał uwagę, że to kolejny przypadek nieprawidłowości, co sprawia, że obywatele tracą lojalność do państwa. Wskazał uwagę na psychologiczny aspekt dzisiejszej decyzji PKW, której członkowie mogą się bać konsekwencji pozbawienia PiS subwencji. – To element całej długiej sekwencji tego typu informacji, o nadużywaniu mienia publicznego, o drenowaniu publicznych pieniędzy dla celów partyjnych, dla celów osobistych przez poszczególnych polityków i ich krewnych – mówił prof. Andrzej Zybała ze Szkoły Głównej Handlowej na antenie TVP Info o wynikach audytu PZU. Dodał, że to zjawisko, które występowało wcześniej, „ale w ostatnich latach przybrało skalę niewyobrażalną”. – To niszczy skalę polskiej państwowości, obserwują to obywatele, niszczy poczucie lojalności wobec państwa – dodał. „Doszło do drenowania publicznych pieniędzy dla partyjnych celów”Zwrócił uwagę, że sprawa ma dwa aspekty – jeden to niewłaściwy nadzór prowadzący do strat finansowych, drugi to „drenowanie” pieniędzy na cele kampanii wyborczych. Zwrócił uwagę, że doniesienia dziennikarzy „19:30” będą istotne dla PKW, odwołał się jednak do sytuacji członków komisji. – Musimy spojrzeć od strony psychologicznej, ludzkiej, mogą się bać konsekwencji swoich decyzji, to samo jeśli chodzi o system sprawiedliwości, prokuratorów, którzy oskarżają polityków, mogą się bać, ze PiS powróci do władzy w którymś momencie – mówił.Jarosław Kaczyński zapowiadał, że pozbawienie PiS subwencji byłoby zamachem na demokrację, a partia się odwoła od takiej decyzji. Zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji. – Oni stoją przy swoim, że to jak finansowali kampanię, było zgodne z prawem. Ale informacje, które do nas docierają, temu przeczą. PiS będzie podtrzymywał narrację, że to jest element walki politycznej – komentował. Przeczytaj także: Wybory pod lupą. Dziesiątki zawiadomień w sprawie przestępstwGość TVP Info podkreślił, że „jakakolwiek decyzja PKW będzie przyczyną do sporów”. – Spodziewam się jazgotu po obu stronach sporu, a prawdziwym problemem jest to, że klasa polityczna nie jest zgodna do konsensusu wokół reguł finansowania kampanii publicznych – kontynuował, dodając, że „całe zamieszanie z punktu widzenia obywatela jest demoralizujące i osłabia lojalność wobec państwa”. – Widzimy, że państwo jest drenowane, niejasne są sposoby finansowania kampanii, a politycy stają przed kamerami i mówią w żywe oczy rzeczy kompletnie sprzeczne. Takie państwo nie zasługuje na to, żeby być wobec niego lojalnym – przekonywał, uzupełniając, że „spirala polaryzacji i hejtu przekroczyła już wszelkie granice”.Audyt w PZU i decyzja PKWDziennikarze „19:30” dotarli do wyników audytu w Grupie PZU, które wskazują liczne przypadki naruszeń. Pieniądze miały być wyprowadzane na finansowanie kampanii PiS, a także na zabezpieczenie jej finansów na wypadek porażki. W środę PKW ma zdecydować, co dalej z subwencją budżetową dla PiS. Więcej przeczytasz TUTAJ.W środę decyzję o subwencji dla PiS podejmie PKW. Jaką kwotę może stracić partia Jarosława Kaczyńskiego? O tym piszemy TUTAJ.