Większość ofiar to dzieci i młodzież. Stany Zjednoczone obwiniają wspierany przez Iran Hezbollah za sobotni atak rakietowy, który zabił 12 osób, głównie dzieci i nastolatków, na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. – Ten atak został przeprowadzony przez libański Hezbollah. To była ich rakieta, wystrzelona z obszaru, który kontrolują – powiedziała rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Adrienne Watson. Dodała, że od tego czasu Biały Dom prowadzi rozmowy z przedstawicielami Izraela i Libanu. W pogrzebach dzieci i młodych ludzi, którzy zginęli w ostrzale rakietowym na Wzgórzach Golan, uczestniczyły tysiące osób. Trumny z ciałami ofiar niesiono ulicami miejscowości Madżdal Szams, w której w sobotę jedna z rakiet spadła na boisko piłkarskie zabijając 12 osób i raniąc 30 kolejnych. Według strony izraelskiej większość ofiar miało nie więcej niż 16 lat. Niektórzy z uczestników pogrzebu otwarcie krytykowali politykę rządu i wyrażali dezaprobatę dla członków izraelskiego gabinetu biorących udział w ceremonii pogrzebowej. Również według izraelskiej armii to Hezbollah stoi za napaścią na Wzgórza Golan. To bojownicy tej organizacji wspieranej przez Iran mieli wystrzelić rakiety z terytorium Libanu. Hezbollah zaprzeczył, by był odpowiedzialny za ten atak, jednak przyznał się do wystrzelenia rakiet w kierunku pobliskiej izraelskiej bazy wojskowej. Zajęte przez Izrael Wzgórza Golan to teren sporny z Syrią. W 2019 roku USA z inicjatywy ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa uznały je jednoznacznie za terytorium Izraela, jednak decyzja ta nie spotkała się z uznaniem społeczności międzynarodowej.Francja chce deeskalacji Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w niedzielę w rozmowie telefonicznej izraelskiemu premierowi Benjaminowi Netanjahu, że Paryż stara się zapobiec większej eskalacji między Izraelem a Hezbollahem. Macron w rozmowie z Netanjahu podkreślił, że Francja jest w pełni zdecydowana zrobić „wszystko, aby uniknąć nowej eskalacji w regionie, współpracując ze wszystkimi stronami zaangażowanymi w konflikt”. Wcześniej w niedzielę francuskie MSZ potępiło sobotni atak rakietowy na druzyjskie miasteczko Madżdal Szams. „Francja żąda, aby zrobiono wszystko, co możliwe, aby uniknąć nowej eskalacji militarnej. Będziemy kontynuować współpracę z odpowiednimi stronami w tej sprawie” – napisał resort w oświadczeniu.