Gorąca debata w Sejmie. Sejm podjął w piątek uchwałę w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności KRRiT „w zakresie realizacji konstytucyjnych i ustawowych obowiązków stania na straży wolności słowa, prawa do informacji, interesu publicznego w radiofonii i telewizji oraz zapewnienia otwartego i pluralistycznego charakteru radiofonii i telewizji”. Za uchwałą głosowało 255 posłów, 178 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.Kontrola NIK ma dotyczyć okresu od stycznia 2016 roku do końca czerwca tego roku. Poseł sprawozdawca Aleksandra Leo z Polski 2050 mówiła między innymi o nierównym podziale czasu antenowego, oczernianiu opozycji czy różnych mniejszości - co zdaniem wnioskodawców nie miało nic wspólnego z wypełnianiem misji publicznej.Aleksandra Leo wskazywała także na wstrzymywanie wypłat z abonamentu. – Tylko w pierwszym półroczu 2024 roku kwota z abonamentu, która nie została przekazana mediom publicznym, to suma 380 milionów złotych. Dlatego dziś niezbędna jest kontrola działalności KRRiT i pilne uruchomienie finansowania mediów publicznych ze środków zgromadzonych z abonamentu – przekonywała.Stanowisko PiS-uPodczas dyskusji poseł PiS Marek Suski ocenił, że„ ta uchwała miała w założeniach wymusić na przewodniczącym Macieju Świrskim przyznanie nielegalnie działającym mediom publicznym dotacji abonamentowej”.– To atak na przewodniczącego Świrskiego, bo właśnie on, stojąc na straży prawa, stoi wam na drodze do całkowitego zawłaszczenia mediów w Polsce. Do wprowadzenia cenzury i zalegalizowania bezprawia – podkreślił.Zobacz też: Likwidatorzy rozgłośni regionalnych chcą dymisji Macieja ŚwirskiegoSejm odrzucił sprawozdanie KRRTSejm podjął także decyzję o odrzuceniu sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2023 roku wraz z informacją o podstawowych problemach radiofonii i telewizji w 2023 roku oraz informację o działalności Rady Mediów Narodowych w 2023 roku.Za odrzuceniem sprawozdania KRRiT z działalności w 2023 r. wraz z informacją o podstawowych problemach radiofonii i telewizji w 2023 r. głosowało 239 posłów, przeciw było 196, nikt nie wstrzymał się od głosu.Za odrzuceniem informacji o działalności Rady Mediów Narodowych w 2023 r. opowiedziało się 239 posłów, przeciw było 198, nikt nie wstrzymał się od głosu. Sprawozdanie KRRiT i informację o działalności Rady Mediów Narodowych w 2023 r. wcześniej – 26 czerwca – odrzucił Senat.Czy KRRiT zostanie odwołane?Krajowa Rada przedstawia corocznie Sejmowi, Senatowi i Prezydentowi sprawozdanie ze swojej działalności za rok ubiegły. Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, w wypadku odrzucenia sprawozdania przez Sejm i Senat kadencja wszystkich członków Krajowej Rady wygasa w ciągu 14 dni, liczonych od dnia ostatniej uchwały. Wygaśnięcie kadencji Krajowej Rady nie następuje, jeżeli nie zostanie potwierdzone przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.Do tej pory tylko raz – w 2010 r. – zdarzyło się, że KRRiT została rozwiązana w ten sposób. Zobacz także: Świrski przegrywa po raz trzeci. Chodzi o pieniądze Polskiego RadiaCo zakłada uchwała?W uchwale zaznaczono, że Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, działając na podstawie art. 4 ust. 2 oraz art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 23 grudnia 1994 r. o Najwyższej Izbie Kontroli, „zleca Najwyższej Izbie Kontroli przeprowadzenie kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w zakresie realizacji konstytucyjnych i ustawowych obowiązków stania na straży wolności słowa, prawa do informacji, interesu publicznego w radiofonii i telewizji oraz zapewnienia otwartego i pluralistycznego charakteru radiofonii i telewizji w okresie od 1 stycznia 2016 r. do 30 czerwca 2024 roku”.W uchwale zwrócono także uwagę, że NIK powinna zbadać działalność KRRiT w zakresie „dokonywania oceny realizacji misji publicznej przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji, w tym w zakresie formułowanych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji zaleceń lub działań naprawczych, a także w zakresie wykorzystania przez nadawców publicznej radiofonii i telewizji wpływów z opłat abonamentowych, zgodnie z przepisami ustawowymi oraz organizowania badań treści i odbioru usług medialnych i innych usług określonych w ustawie z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, w tym w zakresie celowości utworzenia Krajowego Instytutu Mediów”.Zobacz również: Radio ZET kontra Świrski. Sąd uchylił półmilionową karę„W ramach wykonania uchwały Najwyższa Izba Kontroli może przeprowadzić kontrolę w Radzie Mediów Narodowych oraz w Krajowym Instytucie Mediów. W przypadku podjęcia kontroli w Radzie Mediów Narodowych na podstawie art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 23 grudnia 1994 r. o Najwyższej Izbie Kontroli Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zleca również Najwyższej Izbie Kontroli przeprowadzenie kontroli działalności Kancelarii Sejmu w zakresie zapewnienia obsługi administracyjno-organizacyjnej Rady Mediów Narodowych oraz pokrywania kosztów jej funkcjonowania i kosztów związanych z jej obsługą” – wskazano w uchwale.