Anita Kucharska-Dziedzic w TVP Info. – Wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan. Do tego pomysłu przekonał pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który polecił wszystkim podwładnym, kolegom partyjnym: „Wykonać!”. No i oni wszyscy wykonali – powiedziała w TVP Info Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy, członkini komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych zagłosowała za sporządzeniem 12 zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za przygotowanie wyborów korespondencyjnych, w tym Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego. Członkini komisji śledczej Anita Kucharska-Dziedzic została zapytana w TVP Info o to, kto zadecydował, że należy zorganizować wybory kopertowe. – Znamy pewien proces decyzyjny. Wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, bo uznał że będą najbardziej służyły panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie w ponownym wygraniu wyborów i zachowaniu władzy dla obozu Prawa i Sprawiedliwości. Do tego pomysłu przekonał pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który polecił wszystkim podwładnym, kolegom partyjnym: „Wykonać!”. No i oni wszyscy wykonali – powiedziała posłanka Anita Kucharska-Dziedzic. Dodała, że „osobą, która podpisywała wszelkie decyzje i która wzięła na siebie pełną odpowiedzialność, był premier Mateusz Morawiecki”.Wnioski do prokuratury – W komisji śledczej przegłosowaliśmy w czwartek propozycję, żeby przygotować wnioski do prokuratury. Chodzi o pana Jarosława Kaczyńskiego, premiera Morawieckiego i wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy w tym procesie przygotowywania owych wyborów - wbrew jakimkolwiek zasadom, standardom, ale także konstytucji - uczestniczyli. Michał Dworczyk, Jacek Sasin, Mariusz Kamiński, Artur Soboń, Tomasz Szczegielniak, Marek Zagórski, Jan Nowak, Elżbieta Witek – wymieniła nazwiska. – Przygotowaliśmy materiał dowodowy, a teraz prokuratura ma to wszystko zweryfikować i sporządzić akty oskarżenia, jeżeli oczywiście uzna, że nasze zarzuty są spójne i uzasadnione dowodowo – powiedziała Anita Kucharska-Dziedzic. Zapytana, czy czeka nas masowe uchylanie immunitetów posłom PiS, odpowiedziała, że „jeżeli prokuratura wniesie do Sejmu wnioski o uchylenie immunitetów, to Sejm będzie decydował, czy uchylić te immunitety”. – Uważamy, że sporządzone przez nas wnioski są naprawdę mocno uzasadnione – dodała.Zobacz także: Wybory kopertowe. Były premier ponownie przed komisją sejmową