Profesorka Politechniki Lwowskiej zginęła na ulicy. Ukraińcy zidentyfikowali i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zastrzelenie we Lwowie 19 lipca Iryny Farion, byłej posłanki, znanej z głośnych kampanii w obronie języka ukraińskiego. Wiaczesław Zinczenko to 18-latek, młody piłkarz, który prawdopodobnie został wynajęty do dokonania zbrodni. Farion została postrzelona w biały dzień na ulicy. Zmarła kilka godzin potem w szpitalu. Ukraińskie służby od początku prowadziły szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą zabójcy.– Ihor Kłymenko, Minister Spraw Wewnętrznych Ukrainy, właśnie poinformował mnie, że w Dnieprze zatrzymano podejrzanego o zamordowanie Iryny Farion – napisał 25 lipca w mediach społecznościowych prezydent Wołodymyr Zełenski.Zobacz także: Zwłoki Jacka Jaworka. Oficjalnie: Prokuratura podała wyniki badań DNAPodejrzanym jest 18-letni Wiaczesław Zinczenko. Według doniesień medialnych Zinczenko od 2023 roku grał w juniorskiej drużynie piłkarskiej Dniepru i uczęszczał do miejscowej szkoły sportowej.Według ministra Ihora Kłymenki podejrzany to mieszkaniec Dniepru. Przygotowując się do zamachu na Farion, wynajmował co najmniej trzy mieszkania we Lwowie. Śledczy uważają, że strzelec był jedynie płatnym zabójcą, a zamach był przygotowywany od co najmniej miesiąca.Zobacz także: MON zdecydował. Uhonoruje Mateusza Sitka zmarłego na granicyPogrzeb Farion, która była m.in. profesorką Politechniki Lwowskiej, odbył się 21 lipca.