Pędzące 200 km/godz. porsche wypadło z drogi. Dwaj mężczyźni zginęli na niemieckiej autostradzie po tym, jak ścigali się z innym samochodem. Nielegalne wyścigi stają się dużym problem za zachodnią granicą – w środę na dożywocie skazana została Polka, która w takich okolicznościach zabiła dwoje dzieci. Ponad dwieście kilometrów na godzinę jechało porsche, które w okolicach Dortmundu wypadło z drogi, uderzyło w kilka drzew i stanęło w płomieniach. Kierowca i pasażer zginęli. Według „Bilda” to ojciec i syn. Świadkowie pomogli ustalić, że auto ścigało się z innym samochodem. Kierowca mercedesa uciekł, ale dzięki nagraniom policjanci ustalili jego dane i znaleźli go w mieszkaniu w Dortmundzie. Mężczyzna został przesłuchany, skonfiskowano jego auto. W ustaleniu przebiegu zdarzenia mają pomóc urządzenia elektroniczne z obu pojazdów. Polka skazana za morderstwoKilka godzin przed tym wypadkiem sąd w Hanowerze skazał na dożywocie Polkę, która w podobnym ulicznym wyścigu uderzyła w inny samochód. Zginęli w nim chłopcy w wieku dwóch i sześciu lat.Kobieta odpowiadała za morderstwo, bo sądy coraz częściej uznają, że jeśli ktoś jedzie – jak w tym przypadku – 180 kilometrów na godzinę tam, gdzie dopuszczalne jest 70, musi brać pod uwagę, że może kogoś zabić. Rywal Polki w ulicznym wyścigu z lutego 2022 roku trafi do więzienia na cztery lata.