Sławomir Cenckiewicz w trakcie kręcenia serialu „Resetu” pracował w resorcie zagranicznym. Sławomir Cenckiewicz, jeden z autorów serialu „Reset”, w trakcie kręcenia cyklu dla TVP pracował na pół etatu w archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Teraz resort sprawdza, czy miał na to zgodę. MSZ ujawnia portalowi tvp.info zarobki historyka. Przypomnijmy: w poniedziałek „Gazeta Wyborcza” ujawniła, że propagandowy serial „Reset”, którego autorzy na celownik wzięli Donalda Tuska, kosztował 5,5 mln zł, a prawie połowę tej kwoty stanowiły honoraria autorów – w tym historyka Sławomira Cenckiewicza i Michała Rachonia, ówczesnego pracownika TVP.Prawie milion złotych?„Cenckiewicz i Rachoń zarobili na serialu po prawie pół miliona złotych – Rachoń 472 500 zł, Cenckiewicz 458 500 zł. W dokumentach, które analizowaliśmy, było też kilka umów z Cenckiewiczem na łączną sumę 530 tys. zł. W tekście stawialiśmy otwarte pytanie, czy były to dodatkowe pieniądze dla historyka” – napisała gazeta.Historyk zaprzeczył, że za pracę przy serialu otrzymał około miliona złotych i zapowiedział pozew wobec „Gazety Wyborczej”.„Nigdy nie zarobiłem nawet z osobna 530 tys. zł ani 570 tys. zł, ani 458 500 zł (takie kwoty padają w tekście – red.) – kwoty przyznane mi za wkład reżyserski, pracę nad scenariuszem, konsultację historyczną i kwerendy wyglądały zupełnie inaczej i były znacząco niższe, a nawet odbiegały od obowiązujących standardów” – napisał Cenckiewicz w serwisie X.Czytaj więcej: TVP wszczyna kontrolę „Resetu”. Serial kosztował miliony złotychWiemy, ile Cenckiewicz zarabiał w MSZSławomir Cenckiewicz w serialu „Reset” wykorzystał materiały pochodzące z ministerstwa spraw zagranicznych, gdzie wówczas pracował. Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, napisał w mediach społecznościowych, że historyk nie miał zgody kierownictwa resortu na dodatkową pracę.„Uprzejmie informuję, że w archiwum MSZ nie znaleziono zgody ministerstwa dla archiwisty Cenckiewicza na lukratywne zajęcie dodatkowe” – napisał Sikorski na X.Zapytaliśmy resort spraw zagranicznych, jak długo Cenkiewicz w nim pracował i ile zarabiał.„Pan Cenckiewicz był zatrudniony od 9 maja 2022 roku do 30 czerwca 2023 roku na stanowisku eksperta w Wydziale Badań Historyczno-Dokumentacyjnych w Biurze Archiwum i Zarządzania Informacją. Stosunek pracy został rozwiązany w związku z upływem terminu umowy. Ostatnie wynagrodzenie otrzymał w wysokości 3084,40 zł brutto” – przekazało portalowi tvp.info biuro rzecznika prasowego resortu. Jak wynika z wyjaśnień Cenckiewicza, był tam zatrudniony na pół etatu.„Szukał pewnie pan marszałek Sikorski tak, jak tego telefonu służbowego, którego rzekomo nie zwróciłem... Poza tym wciąż pan nie wie, od kiedy do kiedy w MSZ na pół etatu pracowałem? I na co, i jakich, i od kogo, i w jakiej formie się zgód wymaga? Niech pan się nie martwi, wkrótce pan swoją część biografii politycznej przeczyta w oparciu m.in. o to, co sam pan napisał, wytworzył, powiedział (i o panu powiedziano i napisano)” – odpowiedział ministrowi historyk. Poprosiliśmy Sławomira Cenckiewicza o komentarz na temat jego zarobków w resorcie spraw zagranicznych. „To porażające informacje. To koniec, wydało się!” – odpisał nam.Resort poinformował nas, że trwa wyjaśnienie sprawy oraz zakresu uprawnień Sławomira Cenckiewicza w związku z jego pracą nad „Resetem” w trakcie zatrudnienia w MSZ.Wiele stanowisk historykaPraca w ministerstwie spraw zagranicznych oraz przy „Resecie” w TVP to tylko dwa z wielu stanowisk, które Sławomir Cenckiewicz otrzymał w latach 2015-2023. Historyk od czerwca 2016 roku był dyrektorem Wojskowego Biura Historycznego im. gen. Kazimierza Sosnkowskiego. Według dokumentów ujawnionych przez Ministerstwo Obrony Narodowej pensja Cenckiewicza na tym stanowisku wynosiła 15 tys. zł. W tym samym czasie został również powołany w skład Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Z tego tytułu otrzymywał około 6 tys. zł miesięcznie.W sierpniu 2023 roku z rekomendacji posłów PiS został powołany przez Sejm w skład państwowej komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007–2022. We wrześniu tego samego roku został wybrany na przewodniczącego tej komisji. Jego miesięczne zarobki miały wynosić 16 tys. zł pensji oraz 10 tys. z tytułu diet. Sejm odwołał go z tej funkcji pod koniec listopada ubiegłego roku. W grudniu 2023 roku przestał też być dyrektorem Wojskowego Biura Historycznego.Historyk od października 2022 roku pełni też funkcję kierownika Katedry Służb Specjalnych w Akademii Sztuki Wojennej, a od stycznia 2022 roku był doradcą prezesa IPN Karola Nawrockiego ds. naukowych.Ponadto w latach 2018–2024 Sławomir Cenckiewicz był członkiem rady Muzeum Wojska Polskiego. Zrezygnował z zasiadania w niej pod koniec lutego 2024 roku w proteście przeciwko powołaniu na nowego dyrektora placówki gen. Bogusława Packa.