Policjanci zatrzymali hurtownika narkotyków. Stołeczni policjanci zatrzymali hurtownika narkotyków, który swój magazyn ulokował w kamienicy przy ulicy Inżynierskiej w Warszawie – dowiedział się portal tvp.info. Przejęto prawie 20 kilogramów różnych substancji. To heroina, amfetamina, mefedron, marihuana i kokaina. Ustalenia warszawskich policjantów zaprowadziły ich do kamienicy przy ulicy Inżynierskiej na Pradze Północ w Warszawie. Podczas obserwacji jednej z klatek zauważyli mężczyznę, który wychodził z niej z workiem foliowym. Zaskoczony przez funkcjonariuszy 40-latek przyznał, że w paczce niesie narkotyki. – W środku była poporcjowana marihuana – wyjaśnia mł. asp. Bartłomiej Śniadała ze stołecznej policji. Narkotyki w garnku Kiedy policjanci weszli do mieszkania mężczyzny, na płycie grzewczej w garnku odkryli kolejne porcje narkotyków. Foliowe zawiniątka były też na kuchennym blacie. Łącznie w mieszkaniu znaleziono prawie 300 dilerskich porcji, z czego ponad 250 zawierało heroinę. Na miejsce wezwano przewodnika z psem służbowym do wykrywania środków odurzających. 40-latek miał przy sobie także klucze. Przeszukując piwnicę policjanci znaleźli drzwi, do których pasowały. Magazyn narkotyków w piwnicy Tam zabezpieczono kolejne narkotyki. – W sumie blisko 10,5 kg amfetaminy, 5,75 kg mefedronu, ponad 0,5 kg heroiny, blisko kilogram marihuany i 270 gramów kokainy – wylicza policjant. 40-latek przyznał, że należą do niego. Zabezpieczono również gotówkę w kwocie ponad 2 tys. złotych, a także 5 telefonów komórkowych. Czytaj także: „Narkotyki to bardzo ryzykowna gra, w której nie można wygrać” [WIDEO]Podejrzany 40-latek w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Praga Północ usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Trafił do aresztu na 3 miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.