Firma jest w tragicznej sytuacji finansowej. Zarząd PKP Cargo i działające w spółce związki zawodowe zaapelowały do premiera Donalda Tuska o wypłatę rekompensaty z tytułu kosztów poniesionych przez PKP Cargo w związku z poleceniem przewiezienia 4,5 miliona ton węgla dla gospodarstw domowych, sprowadzanego w 2022 roku. „W imieniu działających w PKP Cargo Organizacji Związkowych oraz Zarządu PKP Cargo, dbając o interes spółki i jej pracowników, wnosimy o pilne doprowadzenie do wypłaty rekompensaty z tytułu kosztów poniesionych w wyniku wykonania przez PKP Cargo transportu węgla w ilości 4,5 miliona ton i rozwiezienia go do rozmieszczonych na terenie całego kraju lokalizacji w terminie do 31 grudnia 2022 r. w związku z decyzjami Prezesa Rady Ministrów z dnia 25 lipca 2022 r. i 6 października 2022 r. »tzw. Decyzja Węglowa«" – napisano w apelu do premiera Donalda Tuska, opublikowanym na stronie PKP Cargo.Firma finansowo ledwo zipieFirma jest w fatalnej kondycji finansowej i grożą jej wielkie grupowe zwolnienia. „Kierując się najwyższą troską o spółkę i jej ogromny kapitał ludzki, wnoszą o podjęcie wszelkich prawnie i organizacyjnie możliwych działań, które będą skutkowały wypłatą należnej spółce rekompensaty” – apelują pracownicy PKP Cargo.W apelu podano, że od sierpnia 2022 r. do listopada 2022 r. przedstawiciele PKP Cargo oraz Ministerstwa Aktywów Państwowych prowadzili prace mające na celu wypracowanie warunków umowy, ale w kolejnych miesiącach Ministerstwo Aktywów Państwowych zawiesiło prace nad umową, a także, mimo monitów ze strony PKP Cargo nie podjęło żadnych działań w tym zakresie.Zobacz także: Pseudomedyczni naciągacze na celowniku Rzecznika Praw PacjentaPrezes Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce Leszek Miętek przekazał, że zarząd spółki ma oszacować wysokość rekompensaty za przewieziony na polecenie ówczesnego szefa rządu węgiel. Działacz twierdzi też, że podczas wtorkowych rozmów ze związkami zawodowymi przedstawiciele zarządu nie przedstawili planu naprawczego spółki. Miętek przyznał jednocześnie, że sytuację firmy komplikuje oczekiwanie na decyzję sądu w sprawie sanacji spółki.Zarząd planuje zwolnienia grupoweNa początku lipca zarząd PKP Cargo poinformował o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych, mających objąć do 30 procent załogi. Wcześniej, pod koniec maja br., zarząd spółki zdecydował o uruchomieniu programu skierowania do 30 procent pracowników na tzw. nieświadczenie pracy. Zaproponował też rozwiązanie zakładowego zbiorowego układu pracy i porozumienia w sprawie wzajemnych zobowiązań stron tego układu. W czerwcu zaś podjął uchwałę o jednostronnym rozwiązaniu, z upływem 24-miesięcznego okresu wypowiedzenia, Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, a 27 czerwca zarząd zdecydował o złożeniu wniosku do sądu o otwarcie postępowania sanacyjnego.Zobacz także: Twórca Amber Gold chce wyjść na wolność. Marcin P. złożył wniosekPKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Jako Grupa oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz: Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, która ma 33,01 procent akcji.