Niebezpieczny trend. Pochodząca z Chin streamerka Pan Xiaoting zmarła na oczach widzów podczas dziesięciogodzinnej relacji na żywo, w trakcie której objadała się niezdrowym jedzeniem. Kobieta zyskała popularność dzięki niebezpiecznemu trendowi „mukbang”. Influencerka prowadziła 10-godzinny stream, podczas którego zajadała się między innymi ciastem czekoladowym, smażonym kurczakiem i owocami morza. Łącznie miała zjeść 10 kg różnych potraw. Za przyczynę jej zgonu podaje się rozerwanie żołądka. Wyniki sekcji zwłok wskazały, że został on poważnie zdeformowany, co doprowadziło do jego pęknięcia i wycieku jedzenia oraz kwasu żołądkowego do jamy brzucha. Xiaoting była niedawno hospitalizowana z powodu problemów z układem pokarmowym. Niebezpieczny trendXiaoting zasłynęła ze streamów typu „mukbang” – to trend, w którym ludzie objadają się ogromnymi ilościami zazwyczaj niezdrowego jedzenia. W Chinach obowiązuje całkowity zakaz publikowania filmów zaliczających się do trendu „mukbang”, ale nie wszystkich to powstrzymuje.Zobacz także: 90-latek zamknięty na noc w kościele. Uratował się w nietypowy sposóbModa na takie transmisje pochodzi z Korei Południowej. Eksperci ostrzegają jednak, że może stanowić zagrożenie również na Zachodzie. Kilku amerykańskich twórców, którzy specjalizują się w streamach tego typu, stało się ostatnio niezwykle popularnych. Jednym z nich jest Nicholas Perry, znany jako Nikocado, którego kanał na YouTube obserwuje 3,8 mln obserwujących. Mężczyzna potrafi zjeść przed kamerą nawet 10 tys. kalorii w trakcie jednego streamu.