Władze robią porządki w Nowogardzie. Pomnik Braterstwa Broni w centrum Nowogardu, w latach 90. XX wieku przemianowany na pomnik Kombatantów, został zburzony. Wydarzenie obserwował tłum mieszkańców i prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki. – Dość dla obiektów sowieckiej propagandy w Polsce. W Polsce wolnej, niepodległej i demokratycznej – powiedział prezes IPN chwilę przed obaleniem pomnika na placu Wolności w Nowogardzie.Betonowy cokół, na którym umieszczeni byli dwaj średniowieczni rycerze oraz dwaj żołnierze – czerwonoarmista z gwiazdą na hełmie oraz żołnierz tzw. Ludowego Wojska Polskiego – został przewrócony przez koparkę. Wydarzenie obserwowało kilkuset mieszkańców miasta. Niektórzy przynieśli biało-czerwone chorągiewki. Gdy pomnik runął, wielu zgromadzonych biło brawo. Zburzenie pomnika obserwowali posłowie PiS Zbigniew Bogucki, Artur Szałabawka, Dariusz Matecki. Gościem honorowym uroczystości był prezes IPN dr Karol Nawrocki.Zobacz także: Centralne Biuro Apartamentowe. Śledztwo ws. mieszkania dla byłego szefa CBA– To jest braterstwo broni, które nie uwzględnia blisko 200 tysięcy żyć Polaków zamordowanych w wyniku operacji NKWD. (...) Czy to jest to braterstwo broni, które mówi o 17 września 1939 roku, kiedy Sowieci atakowali nasze ziemie wschodnie. To jest braterstwo broni, które Sowietom kazało zabić blisko 22 tysiące polskich oficerów i podoficerów. Braterstwo broni, strzał w tył głowy – powiedział Karol Nawrocki.Mieszkańcy domagali się usunięcia pomnikaPrezes IPN przypomniał, że mieszkańcy domagali się usunięcia pomnika i że „pod tym obiektem propagandowym w XXI wieku uczniowie brali udział w uroczystościach z okazji wybuchu II wojny światowej”. Na te słowa niektórzy zgromadzeni zareagowali okrzykami „hańba”.– Nie zapominamy o przeszłości, ale chcemy budować lepszą przyszłość. Nowogard ma być miastem nowoczesnym, funkcjonalnym, przyjaznym dla mieszkańców – tłumaczy burmistrz Nowogardu Michał Wiatr.Zobacz także: Tymi liniami nie polecisz z psem do USA. Wszystko przez wściekliznęSamorządowiec zapowiedział, że w miejscu pomnika „już niedługo powstania piękna fontanna, na którą wszyscy czekają”. Burmistrz poinformował też, że zburzenie pomnika w całości sfinansował IPN.