Izraelskie wojsko potwierdza. Nie żyje więziony przez Hamas Alex Dancyg, historyk i orędownik dialogu polsko-żydowskiego – przekazała izraelska armia. 75-latek został uprowadzony z domu w kibucu Nir Or w czasie ataku Hamasu na Izrael. Informacje o śmierci historyka pojawiły się 10 marca. Brygady Al Kassam (zbrojne skrzydło Hamasu) przekazały wówczas w serwisie Telegram, że jest jednym z siedmiu zakładników, którzy mieli zginąć podczas izraelskiego bombardowania Strefy Gazy.Izraelska armia potwierdziła śmierć Dancyga oraz Jagewa Buchstawa, którzy najprawdopodobniej byli przetrzymywani razem w okolicach miasta Chan Junus po uzyskaniu nowych informacji wywiadowczych – przekazano.Także rzecznik MSZ Paweł Wroński potwierdził w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową śmierć Alexa Dancyga, który miał polskie i izraelskie obywatelstwo. Wroński powiedział, że informację o śmierci historyka podało także izraelskie MSZ i Siły Obrony Izraela na podstawie źródeł wywiadowczych i analizy zdjęć. Dodał, że okoliczności śmierci nie są znane, a ciało historyka pozostaje w Strefie Gazy. Złożył także kondolencje rodzinie zmarłego. W komunikacie MSZ wyraziło smutek z powodu śmierci Alexa Dancyga. Nazywa go człowiekiem pokoju i przyjaźni, „który wniósł ogromny wkład w dialog polsko-żydowski”. „Będziemy nadal domagać się bezwarunkowego uwolnienia wszystkich przetrzymywanych w Gazie” – dodano.Alex Dancyg urodził się w 1948 roku w Warszawie. Historyk był współpracownikiem Instytutu Yad Vashem i aktywnym uczestnikiem dialogu polsko-żydowskiego.Wyjechał z rodziną do IzraelaW wieku dziewięciu lat wyjechał z rodzicami i siostrą z Warszawy i zamieszkał w Izraelu. Tam skończył szkołę i studiował historię na uniwersytecie. Był członkiem lewicujacej organizacji Ha-Szomer Ha-Cair, spadochroniarzem podczas kolejnych wojen prowadzonych przez Izrael.W 1986 roku, po prawie 30 latach, Alex Dancyg wrócił do Polski w roli tłumacza z jedną z pierwszych grup izraelskiej młodzieży, która przyjechała zobaczyć pozostałości niemieckiego hitlerowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Po latach wspominał, że właśnie wtedy uświadomił sobie, jak trudno będzie wyjaśnić młodym Izraelczykom skomplikowane relacje polsko-żydowskie, by zrozumieli, że były obóz zagłady to świadectwo wspólnej tragedii. To właśnie w połowie lat 80. zaczęto głośno mówić o Holokauście – opowiadał Alex Dancyg w reportażu Polskiego Radia.