Sprawca został zatrzymany. W jednym z chorwackich domów opieki doszło do strzelaniny. 51-letni mężczyzna zamordował pięć osób, kolejne trzy są ranne, jedna jest w stanie krytycznym. Tragiczne wydarzenia miały miejsce w miejscowości Daruvar na północnym wschodzie Chorwacji. W poniedziałek przed południem do miejscowego domu opieki dla osób starszych i niepełnosprawnych wszedł mężczyzna i zaczął strzelać zarówno do pracowników, jak i mieszkańców placówki.Został tam wpuszczony, bo w domu przebywała jego matka, którą mężczyzna zabił. Zastrzelił również cztery inne osoby. Trzy zranił, z czego dwóm nie grozi niebezpieczeństwo. Lekarze walczyli o życie trzeciej rannej osoby, jednak po południu zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych ran, czyniąc z niej szóstą ofiarę sprawcy strzelaniny. Po południu zaktualizowano też liczbę osób postrzelonych przez mężczyznę - do szpitali przyjęto jeszcze sześć osób. Na miejsce zbrodni przyjechał chorwacki prokurator generalny, by nadzorować śledztwo. Rannych w szpitalach odwiedzają ministrowie - między innymi zdrowia i opieki społecznej. Kondolencje dla rodzin ofiar przesłali prezydent i premier kraju.Sprawcą były żołnierz?Według niektórych chorwackich mediów sprawca jest byłym żołnierzem, walczył w jugosłowiańskiej wojnie domowej. Po strzelaninie w domu opieki uciekł, ale policja szybko go zatrzymała w pobliżu miejscowej kawiarni.W całym Daruvarze wyją syreny wszystkich służb ratowniczych. Na razie nieznane są motywy sprawcy.