„Chcę wyrazić moje pełne poparcie”. Prezydent USA Joe Biden zrezygnował z ubiegania się o reelekcję. „Choć chciałem się ubiegać o reelekcję, to myślę, że w najlepszym interesie kraju i mojej partii będzie wycofać się i skupić się wyłącznie na pełnieniu funkcji do końca tej kadencji” – napisał w oświadczeniu. Szczegóły decyzji ma ogłosić w orędziu do narodu w najbliższych dniach. Republikański kandydat na prezydenta Donald Trump powiedział telewizji CNN, że uważa, iż wiceprezydent Kamala Harris będzie łatwiejsza do pokonania w listopadowych wyborach niż prezydent Biden. W niedzielę Joe Biden ogłosił, że rezygnuje ze startu w wyborach prezydenckich. Przeczytasz o tym TUTAJ.Kilkanaście minut po opublikowaniu oświadczenia, dodał w mediach społecznościowych kolejny wpis.Joe Biden: Udzielam pełnego poparcia Kamali Harris„Zdecydowałem się nie przyjąć nominacji (Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich – przyp. red.) i przez resztę kadencji skoncentrować się na moich obowiązkach jako prezydenta” — napisał. Jak dodał, w 2020 roku „podjął najlepszą z możliwych decyzji”, żeby jego najbliższą współpracowniczką była Kamala Harris. „Dziś chcę wyrazić moje pełne poparcie dla Kamali, żeby to ona była tegoroczną kandydatką naszej partii. Demokraci, czas się zjednoczyć i pokonać Trumpa. Zróbmy to” – uzupełnił. Przeczytaj także: To ona może zastąpić Bidena. Już zapisała się w historii USA