Sensacja archeologiczna. W kwietniu i maju brazylijski stan Rio Grande do Sul nawiedziła ogromna fala ulew, w wyniku których zginęły aż 182 osoby. Deszcze doprowadziły także do wyjątkowego odkrycia. Woda wydobyła skamielinę dinozaura, który żył około 230 mln lat temu. Kości dinozaura odkryła w miejscowości Sao Goa do Polesine ekspedycja kierowana przez paleontologa Rodrigo Temp Muellera z Uniwersytetu Santa Maria. Pierwsze oględziny wskazują na to, że odkryty okaz będzie drugim pod względem kompatybilności herrerazaurem, który żył na tym terenie około 230 milionów lat temu. Jak na razie wiadomo tylko, że odkryty okaz miał 2,5 metra. Badania pozwolą stwierdzić, czy należał on do znanego już gatunku, czy właśnie poznamy przedstawiciela nowego. Brazylia: Odkryto skamielinę herrerazauraHerrerazaur był bardzo prymitywnym teropodem, czyli dinozaurem mięsożernym o lekkiej budowie ciała. Jego kości były pneumatyczne i miały cienkie ścianki. Miał długie kończyny przednie, które zakończone były pięcioma palcami. Na końcach trzech z nich umieszczone były sierpowate pazury.Pierwsze skamieniałości zostały odkryte w 1959 roku w Argentynie. Najbardziej kompletny szkielet odnaleziono w 1998 roku w argentyńskim parku narodowym. Przeczytaj także: To dlatego dinozaury przejęły władzę. Zaskakujące twierdzenie naukowców