Sprawdź szczegóły. Państwo Horodejczukowie z Rudenki w Bieszczadach mają nieco ponad 4 hektary ziemi. To niewiele, ale dzięki pomysłom całej rodziny małe gospodarstwo udało się im zamienić na prawdziwy raj na ziemi. Są tu konie huculskie, kozy karpackie, ogród warzywny i kwiatowy, a nawet las, a wśród tego wszystkiego domki dla gości w ramach prowadzonej agroturystyki.Program Rozwój Małych Gospodarstw. Sprawdź szczegółyJeszcze niedawno w miejscu domków wczasowych były nieużytki, a wokół domu tereny podmokłe. Gospodarze wykonali ogrom pracy, by wieś, w której zamieszkali stała się ich idealnym miejscem do życia.To właśnie tego typu inicjatywy wspiera Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w programie Rozwój Małych Gospodarstw. Teraz kwota wsparcia wynosi 120 tysięcy złotych, w poprzednich edycjach wynosiła tylko połowę tego. Dzięki funduszom z agencji pan Antoni kupił jedną z maszyn do produkcji rolnej.Maszyna pomaga w pozyskiwaniu świeżej paszy dla zwierząt, ale też w produkcji kiszonek. W gospodarstwie do wykarmienia jest sporo koni i kóz. Gospodarze myślą o powiększaniu stada. Chcą w przyszłym roku pozyskiwać mleko od kóz i produkować sery dla turystów. Ma to uatrakcyjnić ich ofertę i przynieść dodatkowe dochody. I o to właśnie chodzi w programie rozwoju małych gospodarstw.Na Podkarpaciu, które słynie z małych gospodarstw, z programu skorzystało już blisko 500 rolników. Obecny nabór wniosków potrwa od 25 lipca do 22 sierpnia. Można je składać wyłącznie drogą elektroniczną. Program ma podnieść atrakcyjność małych gospodarstw i zwiększyć sprzedaż produktów rolnych, m.in. żywności.