Członkowie metalowej kapeli uciekli z Rosji. Członkowie zespołu trzy lata temu uciekli do Polski. Opowiadają, że spodziewali się aresztowania. – Putin jest psychopatą. Jesteśmy przeciwni jakiejkolwiek polityce, która szkodzi ludziom i naszej ziemi – mówi Seth, założyciel grupy. Wcześniej także krytykowali rządy Putina. – Zrozumiałam, że w Rosji nie może być wolności ani demokracji – ocenia Lolita z Satariel. Także w 2014 roku członkowie zespołu sprzeciwiali się aneksji Krymu. – Zajęcie Krymu to był bandycki atak – mówią. Zapewniają, że do kraju nie wrócą. – Nie mogę wybaczyć Rosji tego co zrobiła. Nie mogę się z tym pogodzić i wrócić do Rosji – deklaruje założyciel zespołu. Czytaj także: Tak Rosja łamie prawa człowieka na KrymieJeden z członków zespołu, któremu nie udało się uciec został objęty został aresztem domowym.