Śląsk i Lechia na remis. W piątek rozpoczął się kolejny sezon piłkarskiej ekstraklasy. Pierwszą bramkę w rozgrywkach 2024/2025 zdobył piłkarz Jagiellonii Białystok Nene w 78. minucie meczu z Puszczą Niepołomice, a jego zespół wygrał 2:0. W drugim piątkowym meczu Śląsk Wrocław zremisował u siebie z Lechią Gdańsk 1:1, ratując jeden punkt dzięki bramce w doliczonym czasie. W poprzednim sezonie Jagiellonia nieoczekiwanie wygrała rozgrywki ekstraklasy. Zespół z Białegostoku wywalczył mistrzowski tytuł po raz pierwszy w historii i będzie reprezentował Polskę w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Drugie miejsce w ostatnim sezonie przypadło w udziale Śląskowi. Obie drużyny we wcześniejszych rozgrywkach broniły się przed spadkiem. To najlepiej świadczy o tym, że w ekstraklasie wszystko jest możliwe i kibice nie mogą narzekać na brak emocji.Teraz faworytem bukmacherów jest trzecia w poprzednim sezonie Legia, która dokonała najgłośniejszych transferów. Sprowadziła jednego z najlepszych polskich piłkarzy w lidze Kacpra Chodynę z Zagłębia Lubin, a także między innymi trzykrotnego króla strzelców ligi szwajcarskiej (w barwach Young Boys Berno) – kameruńskiego napastnika Jean-Pierre'a Nsame.Kibice z zaciekawieniem z pewnością śledzić będą poczynania ligowe Rakowa Częstochowa, który znów będzie prowadzony przez trenera Marka Papszuna. Ze szkoleniowcem tym zespół wywalczył dwa sezony temu mistrzostwo Polski, a po odejściu Papszuna nie załapał się w ogóle na podium. W Częstochowie wierzą, że dla klubu znów nastaną świetne czasy...W poprzednim sezonie zawiedli beniaminkowie. ŁKS Łódź odstawał od reszty stawki i – podobnie jak Ruch Chorzów – wrócił do 1. ligi. Degradacji uniknęła tylko Puszcza Niepołomice, choć do końca musiała walczyć o ekstraklasowy byt. Teraz beniaminkami PKO BP Ekstraklasy są: Lechia Gdańsk (wróciła zaledwie po rocznej przerwie), Motor Lublin (po 32 latach) oraz GKS Katowice, który poprzednio grał w najwyższej klasie w 2005 roku.PZPN wprowadza nowe zasadyNowy sezon to również zmiany w przepisach. W ślad za pomysłami UEFA, PZPN zapowiedział, że tylko kapitanowie drużyn mogą rozmawiać z sędzią podczas wyjaśniania decyzji (innym grozi za to żółta kartka). W sytuacji, gdy kapitan jest bramkarzem, trener wyznacza na tę funkcję jednego zawodnika z pola.W dotychczasowej formie pozostanie natomiast przepis o młodzieżowcu. Kluby, jeśli nie chcą płacić kar, muszą wypełnić limit 3000 minut, jakie młodzi piłkarze (zawodnicy z rocznika 2003 lub młodsi) powinni łącznie rozegrać w całym sezonie.Finisz rozgrywek zaplanowano na 24-25 maja.