Palestyńczycy uznali wyrok za historyczny Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze uznał osiedla żydowskie na okupowanych palestyńskich terytoriach za nielegalne. Ich obecność na Zachodnim Brzegu powinna się zakończyć „tak szybko jak to możliwe”. Premier Izraela Benjamin Netanjahu określił stanowisko Trybunału mianem „fałszywej decyzji”. Trybunał Sprawiedliwości na wniosek Zgromadzenia Ogólnego ONZ analizował sytuację na Zachodnim Brzegu przez półtora roku. W wydanym orzeczeniu sędziowie stwierdzili, że izraelska polityka osadnicza jest sprzeczna z prawem międzynarodowym, a okupacja Zachodniego Brzegu jest aneksją tego terytorium. Orzeczenie ma charakter niewiążącej opinii. „Fakt, że Izrael konfiskuje ziemię i burzy palestyńskie nieruchomości, aby przesiedlić izraelskich osadników, wskazuje, że jego środki nie mają charakteru tymczasowego. Izraelskie władze nie zapobiegają i nie karzą za przemoc wobec Palestyńczyków” – uznał Trybunał.Sąd stoi na stanowisku, że Izrael musi zakończyć obecność na terytoriach palestyńskich i natychmiast zaprzestać budowy nowych osiedli. Za szkody wyrządzone na palestyńskich terytoriach powinien wypłacić odszkodowania. Sędziowie Trybunału rozpatrując sprawę – zapytali o opinię ponad 50 krajów i władze Autonomii Palestyńskiej. Izrael przedstawił pisemne oświadczenie.Chcą zmuszenia Izraela do wdrożenia decyzjiPremier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że naród żydowski nie może być uważany za okupanta w swojej historycznej ojczyźnie. – Żadna fałszywa decyzja w Hadze nie zniekształci tej historycznej prawdy. Legalność izraelskiego osadnictwa na wszystkich terytoriach naszej ojczyzny nie może być kwestionowana – powiedział Netanjahu.Z kolei biuro palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa z zadowoleniem przyjęło w piątek decyzję Trybunału. „Prezydencja z zadowoleniem przyjmuje decyzję Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, uważa ją za historyczną i domaga się, aby Izrael został zmuszony do jej wdrożenia” – napisano w oświadczeniu.