Rodzice byli w mieszkaniu. Dwuletni chłopiec wypadł z okna na trzecim piętrze bloku w Kraśniku (woj. lubelskie). Dziecko były przytomne, kiedy śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowe zabrał je do szpitala. Na razie nie ma informacji w jakim jest stanie. Do groźnego zdarzenia doszło w piątek po godzinie 10 w Kraśniku. Dwulatek wypadł przez uchylone okno mieszkania na trzecim piętrze. Na miejsce wezwano służby ratunkowe i policję. Najpierw chłopcem zajęła się załoga karetki pogotowia. Uznano jednak, że ze względu na wiek dziecka i obrażenia jakich doznało, do szpitala poleci śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Chłopiec był przytomny, gdy zabierano go do lecznicy. Policja z Kraśnika ustala teraz okoliczności wypadku. Wstępne ustalenia wskazują na to, że dziecko przebywało w mieszkaniu z dwojgiem rodziców i siostrą. Badania toksykologiczne wykażą czy rodzice chłopca nie byli pod wpływem narkotyków.