„Spodziewam się, że będą tutaj programy osłonowe”. W wielu kwestiach rząd premiera Donalda Tuska mówi, że będzie bronił Polaków przed podwyżkami i spodziewam się, że będą tutaj programy osłonowe – powiedział podczas konferencji prasowej w sejmie europoseł Marcin Kierwiński, pytany o podwyżki za wodę i ścieki. Kierwiński wskazał, że „tak było, jeśli chodzi o kwestię cen energii i myślę, że tak będzie w tym przypadku”. „Będziemy po stronie obywatela”– Chciałbym żebyśmy sięgnęli do podstaw tego procesu. Zastaliśmy Polskę w grudniu, kiedy rozpoczął działanie rząd premiera Tuska, zdemolowaną – mówił polityk. Jak zaznaczył, „to PiS wiele z tych kwestii sprokurował poprzez swoje zaniechania”. – My będziemy w tych sprawach zawsze po stronie obywatela i zrobimy wszystko, żeby koszty naprawy po PiS-ie nie były przerzucane na obywatela – podkreślił.Posłanka Marta Wcisło zwróciła uwagę na to, że „kwestia opłat za ścieki i wodę to jest kwestia samorządów”. Zwróciła także uwagę na to, że w ostatnich latach duże miasta, w których nie rządzili samorządowcy PiS-u były „wyeliminowane z dużych programów inwestycyjnych na budowę nowych sieci i nowych oczyszczalni”. „Siła polskiej delegacji w PE”W trakcie konferencji prasowej w Sejmie RP eurodeputowani Koalicji Obywatelskiej zwracali uwagę na „siłę polskiej delegacji”, która – jak twierdzili – „załatwiła wszystko co najważniejsze”. Zwrócili uwagę na wynik Ewy Kopacz, który – jak mówił Marcin Kierwiński – podkreśla rolę Polski. Kierwiński podkreślił także, że we wczorajszym przemówieniu przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen „mocno wybrzmiał głos wspólnej polityki bezpieczeństwa”. – To jest to, co do agendy wniosła Polska, premier Tusk jako pierwszy o tym mówił – wskazał, dodając, że „wreszcie Polska wróciła na miejsce kraju, który współtworzy kierunki w UE”. CZYTAJ TAKŻE: Ewa Kopacz wybrana wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego„Oni muszą walczyć o Romanowskiego”Polityk był pytany także o sprawę Marcina Romanowskiego i wyraził przekonanie, że ta sprawa zakończy się wyrokiem, a „za Romanowskim pójdą inni” – Niech nie świętują, bo za chwilę będą świętować w miejscach odosobnienia – powiedział, dodając, że jeśli prokuratura zajmie się wszystkimi aferami poprzedniej władzy to jej politycy będą mieli bardzo poważne problemy. – Oni muszą walczyć o Romanowskiego, choć de facto walczą o siebie, ale to jest walka przegrana – powiedział. ZOBACZ TAKŻE: Gregorczyk-Abram: W sprawie Romanowskiego sąd podjął dobrą decyzję